Co się dzieje, gdy nie pozwalamy dzieciom na smutek?

Co się dzieje, gdy nie pozwalamy dzieciom na smutek?

Smutek jest naturalną reakcją na jakąś stratę. Najczęściej kojarzy się ze śmiercią, ale niekoniecznie jest za każdym razem tak drastycznie. Czasem dziecko coś zgubi i jest mu smutno. 

Smutek rzadko jest „czystą” emocją, częściej odczuwamy go w połączeniu z innymi np. tęsknotą, lękiem, gniewem, rozczarowaniem. Może być też odczuwany w połączeniu z radością. Warto rozmawiać o wszystkich dziecięcych emocjach. 

Ktoś może się zastanawiać, po co się smucić? Do czego jest to nam potrzebne? Zwłaszcza rodzice, bo patrzenie na smutne dziecko, jest przykrym doświadczeniem. To ważne żeby dobrze zrozumieć potrzebę smutku i jego funkcję. Jedną z nich jest informacja dla świata, że dzieje się coś nie tak, że potrzebuję pomocy.

Ważna jest też umiejętność radzenia sobie ze smutkiem. I to chyba najtrudniejsze, bo proszenie o pomoc w takich sytuacjach jest trudne. Tak samo jak umiejętne jej udzielanie.

Jak pomóc smutnemu człowiekowi? Zwłaszcza małemu człowiekowi?  O tym wszystkim rozmawiamy z Piotrem Zagórowskim, autorem bloga i podcastu Tato na Wyspach >>

Kliknij w zdjęcie żeby posłuchać tego odcinka.

Kiedy smutek powinien zacząć niepokoić?

Gdy jest niekonstruktywny, co oznacza dwie rzeczy:

  • bez powodu,
  • zbyt długo trwa.

Trudność polega na tym, że to bardzo subiektywne odczucie. W związku z tym, warto uczyć siebie i dzieci, jak samemu sobie pomóc:

  • mówić o tym,
  • wyjść do ludzi,
  • szukać rzeczy, które sprawiają mi przyjemność,
  • robić to w czym jestem dobra.

Książki dla dzieci o smutku i innych emocjach

Jak zwykle przy takich tematach, staram się szukać książek pokazujących najmłodszym, jak można przeżywać smutek. Szczerze mówiąc, dość trudno znaleźć książki o smutku dedykowane dzieciom. Nic dziwnego, wolimy im pokazywać radosne chwile.

Pod patronatem Aktywne Czytanie jest jedna z serii pięknych książek Bajki Plasterki >>

 Tu opowiedziałam o wszystkich, bo dotyczą różnych strat np. dziadek, babcia, mama, zwierzątko, przyjaciel itd. 

Bajki-Plasterki. Książki dla dzieci pomagające przejść przez żałobę

Najwięcej propozycji tytułów związanych ze smutkiem dotyczy straty, pożegnania, rozstania i śmierci znajdziesz w zestawieniu książek na temat straty, przemijania i pożegnania >>

Książki dla dzieci poruszające temat śmierci i przemijania

Przeżycia dzieci w czasie wojny

Smutek – w nieco innej odsłonie – pokazany został w pięknej i cudownie opracowanej serii „Wojny dorosłych – historie dzieci”.

Tutaj temat smutku nie zawsze ma związek z utratą bliskiej osoby, a bardziej z przeżywaniem czasów kiedy ludzie dla siebie byli najgorszymi wrogami. 

Ten smutek dotyczy zmiany w życiu, okrucieństwa, bezradności i utraty dziecięcej niewinności. Więcej o książkach z tej serii opowiedziałam filmowo Książki dla dzieci o wojnie >>

grupa aktywne czytanie ksiazki dla dzieci

Doktor Proktor – Jo Nesbø dla dzieci

Doktor Proktor – Jo Nesbø dla dzieci

Miłośnikom kryminałów i ZAGADEK detektywistycznych nie trzeba chyba przedstawiać bestsellerowych książek autorstwa Jo Nesbø. Nie każdy jednk wie, że ten autor pisze również książki dla dzieci

Doktor Proktor jest bohaterem serii, którą Jo Nesbø stworzył specjalnie z myślą o najmłodszych czytelnikach.

Może nie takich całkiem malutkich, bo wydaje mi się, że najwięcej radości będą z niej miały dziewięciolatki i starsi czytelnicy.

To już pięć tomów, z czego dwa najnowsze pod moim patronatem. O całej serii opowiadam z ogromną radością, bo poczucie humoru, dystans i cała masa absurdu towarzyszące przygodom głównych bohaterów, to zdecydowanie moje klimaty.

Nawet pokazałam na Instagramie radość z tego, że wyczekane patronackie egzemplarze dotarły do nas tuż przed wyjazdem. Bałam się, że nie dotrą, ale są!

Kliknij w zdjęcie, jeśli masz ochotę obserwować na Instagramie!

https://www.instagram.com/p/BvofbgkAptP/?utm_source=ig_web_button_share_sheet

Główni bohaterowie tej przygodowe serii dla dzieci

Lubię opowiadać o książkach DLA DZIECI

Podpowiem też, że te książki są do posłuchania w Audiotece! – KLIK!

O całej serii opowiedziałam więcej filmowo, jednak tu też zostawię dwa słowa o postaciach, z którymi spotykamy się w każdym tomie.

Tytułowy Doktor Proktor jest wynalazcą. To, co można znaleźć w jego pracowni, mogłoby zadziwić niejednego sceptyka w kwestii choćby nieistniejących zwierząt, podróży w czasie, latania, znikania, przyprawiania, gotowania, pisania, zgadywania i wielu innych (czasem zamkniętych głęboko na dnie szuflady) spraw.

Mieszka w niebieskim domu przy ulicy Armatniej. Robi pyszny karmelowy pudding i kocha na zabój Francuzkę Juliette. Właśnie w związku z tą miłością dzieje się wiele na kartkach książki, bo żeby odnaleźć ukochaną, doktor gotów jest nawet podróżować w czasie.

Lisa mieszkała przy ulicy Armatniej pierwsza, Bulek wprowadził się potem (to znaczy w pierwszej części książki). Dziewczynka jest miła, uczynna, wesoła i otwarta na przygody. Taka „wzorowa uczennica”. Jej tato jest komendantem policji, choć mówiąc szczerze, ma najczęściej niewielkie pojęcie o tym, co dzieje się pod jego własnym dachem. Za to jest świetnym, bardzo zaangażowanym policjantem, stojącym na straży porządku i prawa.

Bulek jest sąsiadem Lisy. Wieczorami przygywa jej na trąbce lub pokazuje teatrzyk cieni. Jest malutki, piegowaty, ma wielką rudą czuprynę i równie wielkie ego, choć to okazuje się dopiero w kolejnych tomach. Bywa zarozumiały, często kłamie, ale – jak twierdzi Lisa – jest najdzielniejszym dzieckiem jakie zna. Uwielbia muzykę, a dla przyjaźni gotów jest na wiele poświęceń. Sam ma sporo kłopotów w domu, ale z drugiej strony… kto ich nie ma?

Są też postacie sprawiające problemy. Spora część z nich to Zwierzęta, Których Istnienia Byś Sobie Nie Życzył. Bulek jest właścicielem księgi o tym tytule, skąd często czerpie wiedzę na temat dziwnych zjawisk, jakie bez wątpienia raz po raz przytrafiają się całej trójce… i całej Norwegii. 

Jednak nie tylko zwierzęta potrafią sprawiać kłopoty. Bulek i Lisa męczą się z łobuzami, bliźniakami Trulsem i Trymem, których ojciec próbował zawłaszczyć święta Bożego Narodzenia!

Jak się rozwiązuje te zagadki detektywistyczne? 

Jeśli ktoś nie jest gotowy na zwariowaną, naprawdę absurdalną dawkę poczucia humoru, to raczej nie polubi się z trójką naszych bohaterów. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych, choć wcale nie jest tak, że szukają na siłę przygód czy adrenaliny. To raczej przygody znajdują ich.

Często mnie ktoś pyta, czy trzeba czytać w kolejności? Podaję niżej kolejność tomów, jednak od razu powiem, że ja i Karolina nie zaczęłyśmy od części pierwszej tylko od tej świątecznej, bez problemu wszystko zrozumiałyśmy. W każdej części są wprawdzie wtrącenia dotyczące np. rzeczy wynalezionych w przeszłości, ale to nie rzutuje na konkretną historię zawartą w danej książce. Każda ma swoją osobną przygodę.

Autor Jo Nesbø
Wydawnictwo Dolnośląskie
Umieszczam w mojej wirtualnej biblioteczce na półkach: książki dla dziewięciolatka, książki dla dziesięciolatka i starszych dzieci. 
Tematy przewodnie: książki przygodowe, zagadki detektywistyczne, zabwne wynalazki

Doktor Proktor i proszek pierdzioszek

To jest pierwsza część. Tu poznajemy naszych bohaterów, tu Bulek wprowadza się na ulicę Armatnią. Tu też cała trójka musi się rozprawić z czarnymi charakterami, jednak najważniejsze jest wynalezienie najsilniejszego na świecie proszku na prykanie. 

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność tych książek dla dzieci.

 Doktor Proktor i wanna czasu

W tej części Doktor wyrusza w podróż do przeszłości żeby odnaleźć swoją ukochaną i sprawdzić ją do „teraz”. Wpada jednak w tarapty, dlatego Bulek i Lisa wyruszają jego śladami. Spotykają prawdziwe postacie znane z przeszłości, odrobinę zmieniają jej bieg, ale co tam! Najważniejsze, że Doktor i Juliette znowu są razem.

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność tej książki dla dzieci. 

Doktor Proktor i niemal ostatnie święta

Od tej części zaczełyśmy przygodę z serią Jo Nesbø dla dzieci. Niemożliwie zwariowana opowieść, w której czarny charakter (znamy go z części pierwszej) postanawia wykupić święta. Co za tym idzie, świętować mogą tylko osoby, które wydadzą odpowiednią ilość pieniędzy w jego sklepie. O tej części – Doktor Proktor i niemal ostatnie święta – opowiedziałam filmowo.

Doktor Proktor i niemal ostatnie święta

Doktor Proktor i koniec świata. Być może

Pierwsza z dwóch najnowszych części pod patronatem Tylko dla Mam. Tym razem okazuje się, że coś dziwnego dzieje się z mieszkańcami Oslo. Osoby oglądające telewizję zaczynają dziwnie się zachowywać. Nasi bohaterowie snują domysły i wpadają na trop Kameleona Księżycowego, bardzo niebezpiecznej postaci, która może doprowadzić do… końca świata.

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność tej książki dla dzieci. 

Doktor Proktor i napad na bank

Drugi tytuł pod patronatem Tylko dla Mam. Tym razem akcja toczy się w Londynie, a nasza trójka postanawia – żeby rozwikłać zagadkę – napaść na bank. Więcej o treści opowiedziałam filmowo, jednak dodam, że znakomitym gadżetem, takim dodatkiem do ksiązki, są wysypujące się z niej dolary. Brawurowa akcja i kolejne zwierzę z tajemniczej księgi Bulka. 

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność. 

Liliana Pędziwiatr. Mały osiołek jest wielki

Liliana Pędziwiatr. Mały osiołek jest wielki

Liliana Pędziwiatr to niezwykła dziewczynka. Potrafi rozmawiać ze zwierzętami. Jest wrażliwa i chętna do pomagania swoim czworonożnym przyjaciołom. Lubię pokazywać na blogu Tylko dla Mam takie magiczne książki dla dzieci. A jeszcze bardziej lubię im patronować. 

Czasem wybieram się do znajomych, którzy mają dzieci. Zamiast czekolady, lubię zabrać ze sobą książkę. Taki drobiazg, mała rzecz. Zawsze mam nadzieję, że książka ucieszy dziecko. Wiem, że nie zawsze bardziej niż słodycze, ale lubię być tą ciocią, która przynosi książki. To jest właśnie taka mała, podręczna propozycja, choć nie na tym polega jej główna moc. 

Seria książek z Lilianą Pędziwiatr jest niewielka, niemalże kieszonkowa i przeurocza. Takie określenia przychodzą mi do głowy jako pierwsze. Pewnie dlatego, że okładka jest taka kolorowa, delikatna i jednocześnie odrobinę sensoryczna, bo drobne listki i kwiatki, da się wyczuć pod palcami. 

Liliana Pędziwiatr to seria książek dla dzieci

Taki patronat to ogromna radość i czysta przyjemność, bo mogę dzielić się z małymi czytelnikami odrobiną magii. Przecież wiadomo, że tak naprawdę żaden człowiek nie zna uniwersalnego języka zwierząt. A ona, tak! Więcej o odróżnianiu rzeczywistości od fikcji, opowiedziałam w recenzji filmowej. 

Dodam tylko, że nie bez powodu ta seria dedykowana jest dzieciom, które skończyły sześć lat. One, w przeciwieństwie do młodszych, nie mają najczęściej problemu z odróżnieniem fantazji od realnego świata i potrafią czerpać mnóstwo radości z wyobrażania sobie, co by było gdyby.

Odrobina magii

W dodatku, kiedy LiIiana się śmieje w głos, dookoła rozkwitają kwiaty. I na tym też polega magia, którą dzieli się ze światem. Na wrażliwości, radości i próbie zrozumienia innych. 

Książki o Lilianie Pędziwiatr to cała seria opowieści, a „Mały osiołek jest wielki” to pierwsza z kilku, jakie ukażą się niebawem. Wszyskie pod patronatem Tylko Dla Mam. Zostały przetłumaczone na cztery języki, a niedługo w Polsce będzie można obejrzeć Lilianę na dużym ekranie. 

Historia o osiołku oparta jest nie tylko na magii. Niesie ze sobą ważne przesłanie. Tym razem poznajemy go w momencie, gdy przybywa do stadniny i za wszelką cenę próbuje przypodobać się innym, naśladując (nieco bezrefleksyjnie) różne zwierzęta. Trochę się zatraca w tym naśladowaniu i chęci przypodobania się wszystkim. 

Liliana pomaga mu zrozumieć, że bycie sobą, to najlepszy sposób na poznanie innych… i tak naprawdę siebie. 

Autorka Tanya Stewner
Ilustratorka Florentine Prechtel
Wydawnictwo Jedność
Umieszczam w mojej wirtualnej biblioteczce na półkach: książki dla sześciolatka, książki dla siedmiolatka, ksiażki dla ośmiolatka.
Tematy przewodnie: książki o zwierzętach i przyrodzie, książki z magią w tle. 

Lubię opowiadać o książkach

Wtedy razem możemy zajrzeć do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło w niej moje pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na mój Newsletter – KLIK!

Sprawdź cenę i dostępność tej książki!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.

Pan Pielucha

Pan Pielucha

Pan Pielucha to zabawna opowieść snuta przez… pieluchę. Okazuje się, że Pan Pielucha ma swoje całkiem spore marzenia. Tylko jak pomóc je spełnić? 

Bardzo zabawna opowiastka o gadającej pieluszce. Mikrych rozmiarów kartonowa książka, akurat dla małych rączek dzieci stojących przed nocnikowym wyzwaniem. 

Tak naprawdę przed tym wyzwaniem stoją bardziej rodzice niż dzieci. Spinamy się czasem „bo już czas”, „bo przedszkole niedługo”. A prawda jest taka, że za wiele z tego naszego spinania się, raczej nie wyniknie. 

Więcej na ten temat napisałam w tym artykule:

Jak nauczyć dziecko korzystania z nocnika? Wrzuć do niego… klocki. Jedna prosta metoda i garść informacji o kupie

Czy Pan Pielucha pomoże w odpieluchowaniu?

Szczerze mówiąc to nie sądzę, przynajmniej nie dwulatkowi sadzanemu na nocnik, bo do wyobrażenia sobie, że pielucha jest panem i w dodatku panem z marzeniami, jest trudne dla dwulatka. Do tego trzeba już myślenia abstrakcyjnego, a to przychodzi z wiekiem. 

Ale z pewnością może być miłym akcentem związanym tematycznie z nocnikiem i naprawdę zabawną książką do poczytania „w temacie” i „w klimacie”. Może nawet zaczniecie dorysowywać oczy i uśmiechy prawdziwym pieluchom? To naprawdę fajna zabawa. 

Autor Ta Tatoi
Ilustracje Ingakku Riukimiuki
Wydawnictwo Tashka
Spodoba się dzieciom 2+.

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność. 

Znajdź mnie na Instagramie

Kliknij w zdjęcie żeby obserwować  „Tylko Dla Mam”.

Sprawdź cenę i dostępność tej książki!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.

Masło śpi

Masło śpi

Masło śpi to zabawna książka z okienkami. I one są jej największą atrakcją, choć przyznać muszę, że rysunki i sam pomysł żeby usypiać domowe sprzęty, też są świetne. O rymowance nie wspominając!

Na każdej stronie mamy mnóstwo sprzętów do usypiania. Wszyscy kładą się spać, a „myk” czytelniczy polega na tym, że tak długo powtarzamy tekst o spaniu, aż dziecku naprawdę zaczną zamykać się oczy. 

Oczywiście są maluchy, dla których okienka i całe to usypianie będą pretekstem do aktywności i budzenia się. Nic nie szkodzi, bo radość ze wspólnego czytania jest najważniejsza. 

Z tym zasypianiem tak już jest, że maluchy miewają kłopoty, podczas gdy rodzice marzą tylko o poduszce. Może ta podpowiedź przyda się następnym razem kiedy trzeba będzie zagonić dzieci do łóżka. 

Jak zagonić dziecko do spania? Zaproponuj te zabawy i powiedz „Śpij, króliczku”

W każdym razie, masło, lampa, nawet drzewa w parku i karaluchy… wszyscy idą spać. Gdy już się wszystkich ułoży, zostaje jedna osoba, której warto powiedzieć: Kocham cię. Dobranoc. 

Tekst Tina Oziewicz
Ilustracje Agata Królak
Wydawnictwo Dwie Siostry
Spodoba się dzieciom 2+

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność. 

Czasami lubię opowiadać o książkach

Wtedy razem możemy zajrzeć do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło w niej moje pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na mój Newsletter – KLIK!

Znajdź mnie na Instagramie

Kliknij w zdjęcie żeby obserwować  „Tylko Dla Mam”.

Sprawdź cenę i dostępność tej książki!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.
Przygody jeża Szymona

Przygody jeża Szymona

To książka pełna wyrazów dźwiękonaśladowczych, bardzo przydatna do czytania z przedszkolakami, które powinny sporo ćwiczyć wymowę. Przygody jeża Szymona to również opowieść o zmieniających się porach roku. 

Jest podzielona na cztery części, dokładnie na przygody związane z porami roku. Zaczynamy od jesieni, kiedy jeżyk z mamą wędrują przez bardzo hałaśliwe gospodarstwo, zmierzając do legowiska, gdzie zapadną w zimowy sen. 

Jakie to przygody jeża? 

Oprócz opisanych pór roku, konkretnych znaków zwiastujących je i elementów charakterystycznych, za każdym razem toczy się jakaś przygoda. Na przykład w zimowej jeżyk budzi się, wychodzi z legowiska i spotyka lisa. 

Lis jest niebezpieczny, jeżyk o tym wie… w przeciwieństwie do kota Franka, który dał się podejść przez chytrusa. Lis porwał kurę z gospodarstwa, choć oczywiście wszystko dobrze się skończyło. Bardzo przypomina mi to Czerwonego Kapturka i przestrogę, by nie rozmawiać z obcymi. 

To ważne rozmowy, dlatego zostawiam przy okazji artykuł, w którym o tych właśnie rozmowach z obcymi sporo napisałam:

Nie rozmawiaj z obcymi! Czy na pewno powinniśmy właśnie tego uczyć?

Całość napisana jest prostym, bardzo aktywnym językiem. Widać, że autorka położyła duży nacisk na dźwięki i zwracanie uwagi na otoczenie, naturę i wszystko, co dzieje się dookoła. Świetna propozycja dla ciekawskich maluchów. 

Autorka Urszula Sieńskowska-Cioch
Wydawnictwo Literatura
Spodoba się dzieciom 3+.

Ja mam jeszcze na zdjęciach starsze wydanie, teraz okładka i ilustracje są nieco inne, podzielono książki na dwie części, ale treść taka sama. 

Misza i Grisza idą do lasu

Misza i Grisza idą do lasu

Jeśli ktoś szuka naprawdę wyjątkowej książki dla najmłodszych, to jest strzał w dziesiątkę. Misza i Grisza to dwie postacie stworzone z materiałów recyklingowych. Już ich powstanie jest wyjątkowe, ale to nie wszystko. Mamy tu aktywne czytanie i obserwację przyrody. 

Ich twórca – Robert Romanowicz – to prawdziwy artysta, grafik, dla mnie wizjoner. Trzeba mieć nieco inne spojrzenie na świat, żeby stworzyć książkę dla dzieci z tak niesamowitymi ilustracjami. Misza i Grisza to miś i pszczoła. Zabawkowe. 

Tło wszystkich ilustracji stanowią zdjęcia. Cudownie wykadrowane zdjęcia. I śmiało mogłabym poprzestać na czytaniu tej książki jako picture booka, wyłącznie opowiadając o tym, co widzę na ilustracjach, bo to uczy dziecko wrażliwości na otoczenie i potrzeby (tak, potrzeby) przyrody. 

Książki uczące wrażliwości

Naszym dzieciom takie uwrażliwianie na każdym kroku jest bardzo potrzebne. Nie tylko dlatego, że spora część maluchów przyrodę zna głównie z bajek lub książek. Ale też dlatego, że uwrażliwianie na drugiego człowieka uczy szacunku dla całego świata. Między innymi ta potrzeba była inspiracją do artykułu, który – mam nadzieję – przyda się do budowania relacji rodzinnych i rówieśniczych: Jedno pytanie uwrażliwiające na drugiego człowieka >>

Jedno pytanie, uwrażliwiające na drugiego człowieka

Książki dla dzieci o ekologii i przyrodzie

Oprócz świetnych ilustracji, w tej książce mamy coś więcej. Miękko płynącą, rymowaną opowieść o drzewach. Najprawdziwszych drzewach. W końcu to wycieczka po lesie. Ale też o tym, co z tych drzew powstaje. Zatem to książka ekologiczna i o ekologii. O mądrym spacerowaniu po lesie. Z szacunkiem dla przyrody. 

Tekst: Anna Stasiak, Marta Wawryszyn
Ilustracje: Robert Romanowicz
Wydawnictwo Tashka
Spodoba się dzieciom 3+. 

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność.

nowy Instagram Anna Jankowska ksiązki kobieta

Sprawdź cenę i dostępność tej książki!

Podcast Aktywne Czytanie – książki dla dzieci

Jeśli lubisz słuchać opowieści o ciekawych książkach dla dzieci, zapraszam do subskrybowania podcastu Aktywne Czytanie – książki dla dzieci.

Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać.