Uniwersytet Kooglo. Sześcian Pozytywnego Rozwoju Kooglo

Uniwersytet Kooglo. Sześcian Pozytywnego Rozwoju Kooglo

Drewniane klocki Kooglo to piękna, kreatywna zabawka międzypokoleniowa. To było dla mnie kluczem, gdy zaczynałam pracę nad Kreatywnikiem Kooglo.

O samych klockach, inspirujących możliwościach i magnetycznych właściwościach pisałam już na blogu Tylko dla Mam: Klocki mają moc. Jakie korzyści przynosi dziecku zabawa klockami? >>

Zaczynając współpracę z Kooglo zastanawiałam się, jak (z punktu widzenia pedagoga) opowiedzieć o zabawce znanej od pokoleń. Drewniane klocki to przecież klasyk, a jednak odrobinę zapomniany.

Zdecydowanie cudownym pomysłem było przygotowanie magnetycznych klocków drewnianych. Bardzo doceniam, że w całości są wykonane w Polsce, nie są chińskim kawałkiem plastiku, tylko zabawką na lata.

Jeden klocek

Chciałabym jeszcze na chwilę skupić się na samym Kreatywniku i (filmowo) opowiedzieć o Sześcianie Pozytywnego Rozwoju Kooglo. Skąd ten pomysł?

Wzięłam do ręki najprostszy klocek – kostka, sześcian – i zaczęłam wymyślać zabawy, zastanawiając się nad fenomenem tego kształtu. Tak (mniej więcej i w dużym skrócie) doszłam do pomysłu z Sześcianem Pozytywnego Rozwoju. Zabawka klockami jest po prostu ze wszech miar rozwijająca.

Sześcian Pozytywnego Rozwoju Kooglo

Tworząc zabawy do kreatywnika skupiłam się na sześciu obszarach, które warto wspierać w harmonijnym rozwoju, ale też zależało mi na zaangażowaniu dorosłych do wspólnych zabaw z dziećmi. Znamy klocki z dzieciństwa, ale czasem nie mamy pomysłu na kreatywne spędzanie czasu. Tu z pomocą przychodzą podpowiedzi zawarte w Kreatywniku Kooglo.

Skoro klocki są z całą pewnością edukacyjną zabawką, wyobraziłam sobie dziecięcy uniwersytet, gdzie mądrzy przewodnicy zapraszają dzieci do edukacji przez zabawę. Tak właśnie zrodził się pomysł na Uniwersytet Kooglo, do którego profesor Kooglo z żoną Marysią (z filmu dowiesz się, skąd to imię) zapraszają dzieci w wieku 2-7 lat. Im oddaję głos.

Uniwersytet Kooglo

„Do zabaw w naszym Uniwersytecie zapraszamy dzieci w bardzo różnym wieku. A wiemy, że każdy wiek rządzi się swoimi prawami. Dlatego przygotowaliśmy propozycje zabaw rodzinnych dostosowane do możliwości i potrzeb: 2-3 latków, 3-4 latków, 4-5 latków, 5-6 latków. Podstawą ich przygotowania jest oczywiście Sześcian Pozytywnego Rozwoju Kooglo, kładący nacisk na rozwój sześciu ważnych sfer życia każdego człowieka.

1. Rozwój intelektualny.
2. Rozwój fizyczny.
3. Rozwój społeczny.
4. Rozwój językowy.
5. Rozwój emocjonalny.
6. Rozwój kreatywny.

Skoro klocki Kooglo to zabawka rodzinna, w każdym dziale z naszymi propozycjami znalazły się też takie specjalne przygotowane z myślą o rodzeństwie i najbliższych – także seniorach, bo przecież mnóstwo dzieci właśnie z babciami i dziadkami spędza czas. A drewniane klocki są z pewnością miłym wspomnieniem z dzieciństwa każdego pokolenia.

Zanim przejdziesz do zabaw, powiemy Ci tylko jeszcze, dlaczego tak nam zależy na zaproszeniu do nich całej rodziny. Znając i podziwiając pedagogikę Marii Montessori doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że zabawa nawet najpiękniejszą, najbardziej edukacyjną zabawką przynosi mniej korzyści, mniej przyjemności i mniej emocji, kiedy dziecko zostaje z nią sam na sam. Towarzystwo innych osób oznacza trochę inne pomysły, inną energię, inne doświadczenia i wiedzę. Można się więcej nauczyć od siebie nawzajem – dzieci od dorosłych, a dorośli od dzieci. Starsi od młodszych i na odwrót. O to właśnie chodzi na naszym Uniwersytecie Kooglo – o dzielenie się doświadczeniami podczas międzypokoleniowej zabawy”.

Zabawki dla dzieci – pedagog testuje i poleca

Jasne, że nie mogłam się oprzeć nagraniu. Opowiadanie o pracy ma o wiele więcej sensu, kiedy mogę je trzymać w dłoni, a Ty możesz zerknąć na każdy szczegół.

Najwięcej informacji o Kreatywnicku Kooglo znajdziesz właśnie w tym filmie. A jeśli masz ochotę sprawdzić, jakie są dostępne zestawy lub ile kosztują, zapraszam na stronę Kooglo >>

Tylko dla Mam instagram Anna Jankowska

30 zabawek dla dla dzieci 0-6 lat. Po 5 propozycji dobranych do wieku

30 zabawek dla dla dzieci 0-6 lat. Po 5 propozycji dobranych do wieku

Lubię przemyślane zabawki dla dzieci. Staram się polecać to, co – moim pedagogicznym okiem – posłuży dłużej niż dwa dni, zainteresuje, zaciekawi, ale też będzie bezpieczne i w jakiś sposób kreatywne. Oczywiście wiem, że kreatywny może być zwykły patyk i poniekąd w tym kierunku zmierza moje myślenie o polecanych zabawkach.

Wybrałam masę drewnianych, bo zależy mi na jakości, na nie ucieszeniu dziecka na chwilę i zaśmieceniu planety kolejnym plastikiem, dlatego sporo z tych zabawek znajdziecie na stronie ZieloneZabawki.pl, ze względu na nasze ekologicznie spójne pomysły, zdecydowałam się na współpracę właśnie z nimi, choć nie tylko ich pomysły tu znajdziecie.

Zależy mi również na bezpieczeństwie i dostosowaniu zabawki do potrzeb rozwojowych dziecka. Nie musi ich mieć setki w pokoju, dlatego proponuję po 5 zabawek dla każdego wieku, bo wydaje mi się, że zasypanie dwudziestoma pomysłami sprawia, że i tak nie wiemy, co najlepiej wybrać.

5 zabawek na pierwsze miesiące życia dziecka

Tablica aktywności dla niemowląt „Tęczowy zegar”

Drewniana zabawka dla dzieci 0+ została wykonana z atestowanego drewna. Tu stawiamy na bezpieczeństwo, bo pomalowana farbami na bazie wody. Koraliki w różnych kształtach pozwolą badać nowe rzeczy, zainteresują, bo przecież się ruszają. Dodatkowe elementy po bokach zachęcają do chwytania, a całość nie dość, że stymuluje motorykę, to jeszcze jest swego rodzaju masażem dla dłoni malucha.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Grzechotka dla dzieci „Skoczek Alfa”

Mała rzecz, a cieszy. Zabawka do ćwiczenia chwytania i obserwowania. Wyjątkowy kształt sprawia, że małe dłonie mają co badać, przy okazji ćwicząc giętkość. Grzechotka składa się z dwukolorowej „zjeżdżalni” z czerwoną kulą przesuwającą się po nylonowym sznurku. Można ją zgniatać, zginać i tym samym ćwiczyć nacisk, badając, jak się zachowują różne przedmioty pod wpływem działania małych dłoni. Przy naciśnięciu od góry ta grzechotka (jakby) lekko odskakuje, bo ma kształt sprężyny.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Sensoryczna kula z piłkami

Wybrałam tę zabawkę do zestawienia, bo ma w sobie ogromny potencjał i może posłużyć dłużej. Nie bez przyczyny zdobyła nagrodę główną „Świat Przyjazny Dziecku” w kategorii „Rehabilitacja dziecka”, organizowanego przez Komitet Ochrony Praw Dziecka. Duża piłka mieści w sobie 5 małych piłek o różnych fakturach, kolorach. Każda mała piłka to inny rodzaj stymulacji dłoni. Celowanie małymi piłkami do otworów w dużej to ćwiczenie koordynacji. Poza tym tak ogólnie, zabawa piłkami jest jedną z najbardziej kreatywnych i daje najwięcej możliwości do wymyślania np. przynoszenie, toczenie, chowanie, szukanie, wyprzedzanie, toczenie itd.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Sensoryczna kula z piłkami Ballyhoo fioletowa zabawki na pierwsze miesiące

Interaktywne jabłuszko

Jedna zabawka z wieloma możliwościami. Są tu elementy szeleszczące, grzechoczące, jest kółko z nadrukowanym kwiatem, lusterko, ale największą atrakcją będzie chyba chowająca się i „wychodząca” ze środka dżdżownica. Zabawka jest na tyle mała, że można ja zabrać na spacer, przyczepić do wózka lub wrzucić do torebki.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Interaktywne jabłuszko zabawka dla niemowlaka

Akordeon zebra

Grająca maskotka w kształcie zebry. Składa się z elementów miękkich i twardych (harmonijka), a nawet dźwiękowych, bo ma piszczącą głowę. Ta różnorodność faktur jest fajną stymulacją dla dłoni. Można ją ustawić na tryb muzyczny (dwa do wyboru) i wyciszyć jednym przyciskiem. Stymuluje więc dotyk, wzrok, słuch.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Sprężysty akordeon dla dzieci

5 zabawek na roczek

Zestaw akcesoriów do kąpieli „Skarby fal”

Zabawki do kąpieli zawsze się sprawdzają. W tym przypadku całość została wykonana w 100% z materiałów pochodzących z recyklingu. W zestawie znajdują się: torba „z wodorostów” oraz 6 dodatkowych elementów: 3 różne muszle, rozgwiazdy, meduza, kałamarnica. Warto zachęcać dzieci do zabaw podczas kąpieli, bo tu o wiele chętniej ćwiczą chwytanie, przelewanie, przekładanie, celowania i… po prostu chlapanie. Największa frajda!

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Mata z miękkimi samochodami „Miasto”

To zabawka na dłuższy czas, bo o ile sama mata (miasto) i 9 samochodów zainteresują już 6-miesięczne dziecko: 3 szeleszczące, 3 piszczące oraz 3 grzechoczące auta, tak dla starszaka atrakcyjne będzie wymyślanie zabaw tematycznych lub liczenie. Mata jest składana (jak torba), można ją prać w 30 stopniach. Uliczki i konkretne budynki (np. straż pożarna czy szkoła) zachęcą starsze dziecko do zabaw ruchowych (jeżdżenie samochodami) i ćwiczenia mowy.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Mata z miękkimi samochodzikami - miasto zabawki na roczek

Kostka edukacyjna „Lili Lama”

W tej muzycznej zabawce dzieje się bardzo wiele. Znajdziemy tu: tarkę z dwiema pałeczkami ukrytymi wewnątrz głowy, cymbałki (5 dźwięków), 2 klekotki, ogon, który można odczepić i też na nim grać (marakas). Oprócz elementów muzycznych lama ma w sobie całą masę niespodzianek np. klapki z angielskimi kolorami, 4 obrotowe obrazki oraz 2 zębatki. Całość prezentuje się naprawdę pięknie, co tym bardziej zachęca do odkrywania poszczególnych elementów i rytmicznych zabaw muzycznych.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Kostka edukacyjna Lili Lama

Materiałowa kura z dziećmi na sznurku

Ten rodzaj zabawki zachęca do ćwiczenia chodzenia. Mama kura i jej trzy kurczaki z pewnością chętnie wybiorą się na spacer. Kurę można ciągnąć za sobą na sznurku. Kurczaki są doczepiane na rzeczy, zatem dziecko samo decyduje, czy wszyscy razem wybiorą się na spacer. Każda część zabawki na przymocowane kółka.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Materiałowa kura z dziećmi na sznurku

Drewniane koła zębate

Kreatywna zabawka drewniana składająca się z wielu elementów: 8 kół, 3 zwierzęta: żaba, miś, sowa, choinka, drzewo. Poszczególne elementy można ze sobą łączyć w dowolnych konfiguracjach, co zachęca do doświadczeń i manipulowania zębatymi elementami (masaż dłoni). Przy takiej zabawie warto tworzyć wspólne opowieści „z pokazywaniem” np. miś spotkał sowę i razem zjedli śniadanie siedząc pod drzewem. Takie zabawy pozwalają dziecku osłuchać się z językiem, ale też pokazywać to, co zostało opowiedziane (rozumienie mowy).

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Koła zębate drewniane

Tylko dla Mam instagram Anna Jankowska

5 zabawek dla 2 latka

Klocki dla dzieci „Mała szóstka”

Zestaw drewnianych klocków z wizerunkami zwierząt. Składa się z 4 sześciennych kostek. Zabawka pozwala ćwiczyć kojarzenie i dopasowywanie obrazków. Klocki to świetny pomysł w każdym wieku. Jak już się znudzi układanie „prawdziwych” zwierząt, zawsze można się pobawić w układanie całkiem wymyślonych, czyli z niedopasowanych elementów.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Klocki dla dzieci Mała szóstka

Klinika weterynaryjna dla dzieci

W tej klinice znajdują się 4 wejścia dla maskotek. Do tego dołączone kluczyki, dzięki którym dziecko ćwiczy precyzję dłoni i celowanie w mały otwór. Każdy klucz jest w innym kształcie, zatem zabawa nie polega wyłącznie na celowaniu, ale także dopasowaniu kształtu. Uroczym detalem są zdjęcia rentgenowskie oraz wysuwany blat, na którym sadza się (lub stawia) zwierzęcych pacjentów do badania.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Drewniana, mała, magnetyczna rakieta „Czerwona strzała”

Drewniane klocki magnetyczne składają się z kilku elementów, które razem tworzą rakietę. A jak się już ma rakiete, to w zasadzie świat (i wszechświat) stoją przed nami otworem. To w sumie bardzo dobrze, bo dwulatek jest często gotowy na podbój świata… tylko na swoich zasadach. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Cała prawda o dwulatku >>

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Drewniana, mała, magnetyczna rakieta,

Żaba perkusja

Wybrałam tę perkusję z myślą o zabawce na teraz i na przyszłość. Samo uderzanie pałeczką w membrany (może to być odgłos żaby lub dźwięk perkusji) jest świetną zabawą dla dwulatka, a im częściej to ćwiczy, tym więcej ćwiczeń koordynujących ręce wykonuje. Jednak to również kojarzenie: mój ruch – dźwięk. Jak już dziecko zrozumie, że ma moc sprawczą i może „grać”, będzie sprawdzało najróżniejsze możliwości: szynko, często, lekko itd.

Żaba ma wiele funkcji, które spodobają się także starszym dzieciom, bo w przyszłości nagrane ścieżki dźwiękowe można nakładać na wgrane podkłady. Jest też gra „złap muchę”, gdzie dziecko próbuje uderzyć pałeczką, gdy pojawia się na „talerzu” mucha. Dla starszego dziecka będzie to wielka frajda.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Żaba perkusja zabawka na roczek

Drewniane owoce do krojenia

Małe, najczęściej owalne kształty to świetne ćwiczenie do chwytania, jednak wyzwaniem jest tu drewniany nóż. Owoce łączą się na rzepy, co oznacza, że przekrojenie ich nie będzie stanowiło problemu, ale jest to takie „dorosłe” zajęcie. Biorąc pod uwagę, że dwulatek wchodzi w wiek zawężania ilości chętnie zjadanych potraw, ma swoje zdanie i najczęściej jest „na nie”, warto mieć w domu zabawki oswajające z wyglądem warzyw i owoców. Zachęcać do bawienia się nimi po to, żeby kiedy wylądują na talerzu te prawdziwe, nie do końca były nowością. Więcej na ten temat napisałam w artykule: Sposoby na niejadka >>

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

drewniane owoce do krajania zabawka dla 2 latka

5 zabawek dla 3 latka

Drewniana kolejka „Piraci”

Piraci pilnują tu swego dobytku, pewnie skradzionych skarbów. W zestawie znajdują się: 6 figurek piratów, 3  wagony jeżdżące po torach, dzwoneczek z sygnałem dojazdu i mostek z dźwigiem. Ruchome elementy zachęcają do aktywnej zabawy i wymyślania historyjek, a konieczność przesuwania wagonów po szynach to ćwiczenie precyzji ruchów.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Drewniana kolejka piracka zabawka dla 3 latka

Żółta skrzynka pocztowa

Drewniana skrzynka na listy może być ogromnym hitem. Można do niej wrzucać to, co się stworzy (narysuje), ale też (z pomocą rodziców) pisać listy. Zmieszczą się do niej także drobne zabawki. Z przodu wrzucamy, z tyłu otwieramy i wyciągamy. Świetny pomysł na zabawę w pocztę, listonosza, ale też na robienie dziecku drobnych niespodzianek z wiadomościami do odbioru w skrzynce.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Zabawki ogrodowe „Biedronka i Żabka”

Niektóre dzieci lubią pomagać przy pracach w ogrodzie, dla innych to nuda. Wydaje mi się, że często jest to kwestia „narzędzi”, dlatego wybrałam zestaw przygotowany z myślą o najmłodszych ogrodnikach:  duża, pojemna taczka, szpadel, grabie, łopatka, rękawice ochronne. Teraz można brać się do pracy.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Zabawki ogrodowe Biedronka i Żabka zabawka 3 latek

Układanka przestrzenna dla dzieci „Figle strażaków”

Drewniana gra przestrzenna, w której dziecko ma za zadanie ułożyć figurki strażaków tak, żeby wspięli się na drabinę i oczywiście, żeby żaden nie spadł. Taka zabawka nie tylko zachęca do ćwiczeń koncentracji i precyzji, ale też do opowiadania historii o tym, dlaczego strażacy musieli wyruszyć na akcję. Codziennie powód może być inny.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Układanka przestrzenna dla dzieci Figle strażaków zabawka dla 3 latka gra

Memo zgadywanka na wyczucie

Świetna gra rozwijające kojarzenie i zngażująca zmysł dotyku. Dziecko szuka w pudełku (bez patrzenia) zwierzątka z wybranej karty. Musi dopasować to co czuje do tego, co widzi na obrazku. W zestawie znajdują się 32 elementy: pudełko, karty i drewniane zwierzęta.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Memo zgadywanka na wyczucie zabawka dla 3 latka

5 zabawek dla 4 latka

Tekturowa klinika dla zwierząt do samodzielnego złożenia

Pomysł na zabawę plastyczną i kreatywną. Zestaw do samodzielnego układania, ale też kolorowania i ozdabiania. Wykonany z grubej, 3-warstwowej, falistej tektury, co sprawia, że zabawka jest trwała. Dodatkowym elementem są naklejki, którymi można dekorować klinikę. Potem pozostaje już tylko świetna zabawa w weterynarza i rozwijanie wyobraźni.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Tekturowa Klinika dla zwierząt do samodzielnego złożenia zabawki dla 4 lata

Zestaw medyczny „Kuferek lekarza”

Drewniany zestaw dla małego lekarza lub lekarki, zamykany w świetnej walizce. Mamy tu sporo akcesoriów niezbędnych do przyjmowania i leczenia pacjentów: strzykawka, stetoskop, maści, leki, ciśnieniomierz, nożyczki, pęseta, termometr, a nawet bloczek do wypisywania recept. Dla ciekawego świata 4-latka to znakomity sposób na zdobywanie informacji o ciele człowieka i o tym, jak dba o zdrowie.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. Zestaw medyczny Kuferek lekarza zabawki dla 4 latka

Drewniany teatrzyk kukiełkowy

W tym teatrze dzieci są aktorami. Dekoracyjna scena i różne tła do wyboru np. widok na pałac, chatka w lesie, kolorowe domki przy ulicy. Dzieciom o wiele łatwiej wczuć się w zabawę, kiedy mają do dyspozycji tematyczne zabawki. Podczas wymyślania i grania przedstawień można w bezpiecznych i swobodnych warunkach ćwiczyć wyobraźnię, a także wystąpienia publiczne, co może być ważne w przypadku dzieci nieśmiałych.

O nieśmiałości napisałam więcej na blogu w artykule pt. Jak pomóc dziecku poradzić sobie z nieśmiałością? >>

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. Drewniany teatrzyk kukiełkowy

Magnetyczne drewniane klocki Kooglo

Drewniane klocki magnetyczne wykonane w Polsce, z dbałością o bezpieczeństwo i detale. Dzięki pomysłowi z magnesami dziecko może układać trwałe budowle, a nawet tworzyć własne figurki do zabawy np. ludzik, samochód, dom itd. Do klocków dołączony jest Kreatywnik Kooglo, z pomysłami na twórcze zabawy tematyczne: z rodzeństwem z seniorami, z podziałem na wiek itd. Więcej o kreatywniku i klockach dowiesz się z recenzji: Kreatywnik Kooglo >>

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. drewniane klocki zabawka dla 4 latka

Gra karciana „Liczę zwierzęta”

W tej znanej grze na bazie „Piotrusia”, dziecko uczy się liczyć z obrazkami zwierząt. Dodatkowym (świetnym) pomysłem są małe parawany, które bardzo ułatwią zakrywanie kart. Wiele dzieci ma problemy z utrzymaniem w dłoniach wachlarza, a takie parawany są wielkim ułatwieniem. Prosty pomysł jak zawsze sprawdza się najlepiej.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Liczę zwierzęta karty zabawka dla 4 latka

5 zabawek dla 5-latka

Kolorowy kulodrom drewniany

Taka zabawka zachęca do tworzenia własnych konstrukcji. Do wykorzystania mamy 55 drewnianych części oraz 6 kulek. Po pierwszych wspólnych próbach układania warto zachęcić dziecko do tworzenia własnych (prostych, potem bardziej skomplikowanych) konstrukcji.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Kolorowy kulodrom, zbuduj sam tor dla kulek, 55 części zabawka dla 5 latka

Drewniana zabawka „Nasze myśli”

To właściwie część pasująca do większego elementu, jakim jest Drzewko pełne radości i smutku >>
Jednak uważam, że takie listki z wypisanymi emocjami, przymiotnikami i ważnymi dla rozwoju emocjonalnego „myślami”, są znakomitą zabawką rozwojową.

Można z nich stworzyć osobną historię, można oznaczać własny nastrój, można po prostu zastanawiać się nad znaczeniem wylosowanego słowa i grać w takie „losowanki” rodzinne, gdzie jedna osoba losuje liść i wymyśla konkretną sytuację adekwatną do ilustracji/napisu: przyjaźń, wrażliwość itd. Masa możliwości i pomysłów na rozmowy o emocjach.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Drewniana zabawka Nasze myśli zabawka dla 5 latka

Teatrzyk dla dzieci, cienie „Pora na superbohatera”

Teatrzyki cieni zawsze fascynują maluchy. Zestaw zawiera 4 rodzaje tła, które pomogą wczuć się w rolę i wymyślać tematyczne przygody superbohaterów np. w mieście, w lesie. Takie zabawy rozwijają wyobraźnię, a elementy dekoracji sprawiają, że łatwiej opowiada się bajki. Oczywiście można to robić za każdym razem inaczej, ale można też snuć jedną (kilkudniową) długą opowieść.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Teatrzyk cieni zabawki dla 5 latka

Lekcja anatomii z Tomkiem

Dzieci zaciekawione ciałem pewnie chętnie będą bawić się tymi specyficznymi puzzlami. Całość składa się z kilku warstw, możemy zerknąć do wnętrza ciała i poznać: szkielet, mięśnie, krwiobieg oraz narządy wewnętrzne.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

puzzle ciało drewniane zabawka dla 3 latka

„Mastermind” Gra logiczna

Taki rodzaj gry pamiętam jeszcze ze swojego dzieciństwa. Godzinami graliśmy w odgadywanie kodu, jaki ułożył (i ukrył) przeciwnik. Taka gra rozwija myślenie logiczne, skupienie i dedukcję. Daje wiele radości i pokazuje, że małymi krokami da się osiągnąć cel. Nie trzeba do odpowiedzi dochodzić od razu, tylko dać sobie czas na przemyślenie sprawy i sprawdzenie, czy miało się rację. Zestaw składa się z: drewnianej planszy oraz 12 kołeczków w kolorach żółtym, niebieskim, czerwonym pomarańczowym, zielonym (5×12) i 20 kołeczków w kolorach białym i czarnym (2×20).

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Mastermind zabawka dla 6 latka

5 zabawek dla 6 latka

Domino drewniane, 247 elementów z akcesoriami

Takie domino to rewelacyjna zabawka ćwicząca cierpliwość, skupienie i koncentrację. A tymi elementami sześciolatki miewają kłopoty, bo to wiek skoku rozwojowego i ogólnie pewnego rodzaju „buntu”. Więcej na ten temat napisałam w artykule pt. Spokojnie, to tylko sześciolatek >>

Układanie domina, które ostatecznie ma być eksperymentem, jest wyzwaniem, ale też świetną zabawą. Efekty pracy widać od razu, jest też „nagroda” za prawidłowe wykonanie zadania, bo przecież jak uda się „wywalić” wszystkie, radość jest przeogromna.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Domino drewniane, 247 elementów z akcesoriami zabawka dla 5 latka

„Tip Top Clap”. Gra karciana dla dzieci

To gra karciana w stylu memory, bardzo zabawna i zachęcająca do ruchu. Zadaniem gracza jest zaprezentowanie dźwięku z wylosowanej karty np. śpiew ptaka oraz dźwięku zawodnika występującego przed nim. W trakcie gry zbiera się coraz więcej dźwięków do zapamiętania i pokazania, co sprawia, że dzieci nie tylko ćwiczą pamięć, ale też pokładają się ze śmiechu, kiedy w swojej kolejce trzeba wszystko ogarnąć bez pomyłki.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Drewniana tabliczka mnożenia „Rio”

Nie od dziś wiadomo, że nasz mózg najlepiej przyswaja wiedzę podczas ruchu. Dlatego siedzenie i wkuwanie tabliczki mnożenia przy biurku, odrobinę mija się z celem. Tu mamy drewnianą tabliczkę do manipulowania. Z wałkami, na których z jednej strony napisane jest działanie, z drugiej odpowiedź. Problem z tabliczką mnożenia polega na tym, że najlepiej nauczyć się jej na pamięć, a to znaczy, że trzeba działania znać, kojarzyć i wiele razy ćwiczyć. Łatwiej o zrobić w ruchu i podczas zabawy.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Drewniana tabliczka mnożenia zabawka dla 6 latka

Karty edukacyjne Montessori

Właściwie te karty posłużą także młodszym dzieciom, jednak wybrałam je jako element edukacyjny i wsparcie w nauce czytania. Bardzo wiele tematów do rozmów, ale też wymyślania najróżniejszych zabaw zgodnych z myślą Marii Montessori. Decydując o temacie (a jest tych zestawów jeszcze więcej) warto brać pod uwagę tzw. fazy wrażliwe, kiedy dziecko jest zaciekawione daną tematyką i chłonie wiedzę w zasadzie jak powietrze. Więcej o fazach wrażliwych przeczytasz w artykule: Maria Montessori nieustannie inspiruje >>

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Karty edukacyjne montessori zabawka dla 6 latka

Gra planszowa Zamki z piasku 

Kto nie lubi budować zamków z piasku? W tej rodzinnej grze chodzi o zbudowanie zamku, ale można też przy okazji burzyć zamki przeciwników (podbierając niektóre części), kombinować i walczyć z przeciwnościami lodu, bo czasem przecież zdarza się fala i zamek znika w mgnieniu oka. Za ukończony zamek są oczywiście bonusy.

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Zamki z piasku zabawka dla 6 latka

Awaria elektrowni

Awaria elektrowni

Awaria elektrowni to książka dla dzieci, w której odkrywamy to, czego za dnia i w sztucznych światłach lamp, nie widać. Gdy gasną te sztuczne światła, zwierzęta nareszcie czują się bezpiecznie. W ciemności, ukryte przed okiem człowieka.

Piękna ta awaria 

Wyobraźmy sobie, że w pewnej chwili gasną wszystkie światła. Po pierwszym niezadowoleniu nasz wzrok zacznie się przyzwyczajać, zmysły reagować nieco inaczej i wiecie co? Odpoczniemy. Bez świateł, zgiełku, wszystkiego, co potrzebuje prądu, żeby zaistnieć w naszym życiu.

Wtedy też życie (zwierzęta, przyroda, natura), ma szansę naprawdę przejrzeć na oczy. Głównie natura, bo jej, a konkretnie zwierzętom, oślepiające światła w niczym nie pomagają. Wręcz przeciwnie.

Dopiero tej nocy, kiedy wydarzyła się awaria elektrowni, my (ludzie) i one (zwierzęta), mamy szansę poznać prawdziwy świat, marzenia i pragnienia nocnych zwierząt. One zapraszają nas do swojego świata. Tego bez oślepiających świateł i sztucznych hałasów. Jest piękny.

Bez mrugnięcia okiem dodaję ten tytuł do zestawienia książek o ekologii, klimacie i ochronie środowiska. Bardzo tu pasuej. 

Książki dla dzieci o ekologii, KLIMACIE i przyrodzie

Książki dla dzieci o zwierzętach 

W tej ciemnej opowieści poznajemy zwierzęta, którym awaria elektrowni jest bardzo na rękę. Dzięki niesamowitym ilustracjom bardzo łatwo wyobrazić sobie, co mogą czuć i jak się zachowują, zaskoczone: listy, borsuki, sowy, nietoperze, a nawet ropuchy.

Rak jest szczęśliwy, że może tej nocy wygrzebać się z mułu jeziora, choć smuci się także, bo kiedyś jego jezioro było dwa razy większe.

W oczach ropuchy nareszcie odbija się księżyc. Niczego więcej nie trzeba jej do szczęścia w tej chwili. Tylko móc na niego patrzeć.

Awaria była potrzebna 

Awaria elektrowni cieszy też rośliny, szczególnie dziwaczka jalapa, który pechowo zaczął rosnąć w pobliżu lampy, co sprawiło, że nie mógł prawidłowo się rozwijać. Po raz pierwszy może cieszyć się nocą i otwiera swoje płatki tak, jak to powinno wyglądać od zawsze.

Takich małych radości w całej książce jest bardzo wiele. Wraz z nimi czytamy o potrzebach zwierząt i szacunku dla natury, której często sztuczne światła bardziej przeszkadzają, niż pomagają.

Ludzie. Nawet oni orientują się, że awaria elektrowni jest czymś dobrym. A gwiazdy, których na co dzień nie widać przez światło ulicznych latarni, one są po prostu cudowne.

Awaria elektrowni

Autorka Tina Oziewicz
Ilustracje Rita Kaczmarska
Wydawnictwo Dwie Siostry
Książka dla 4-8 latków.

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

ksiazka awaria elektrowni recenzja ksiazki dla dzieci dwie siostry

Kazik Pegazik

Kazik Pegazik

Kazik Pegazik żył sobie spokojnie na Najdalszym Zachodzie, aż do dnia, w którym okropna burza przywiała go do miasteczka Wkrętki. I tak Kazika poznał świat. A Kazik poznał Maksa. 

Kazik Pegazik jest pulchnym, lubiącym herbatniki z kremem zwierzakiem. Zupełnie nie planował takiej ilości przygód, ale czasem nic nie planujemy i po prostu sprawy toczą się same. Tak jest w przypadku Kazika. 

Lubię zaglądać do książek dla dzieci

Teraz razem możemy zajrzeć do środka. Nie przegapisz żadnego filmu, zapisując się na Newsletter Tylko dla Mam >>

Weź pod uwagę, że recenzując książkę, czasem opowiadam całkiem sporo treści. Może być mały spoiler!

Burza z Najdalszego Zachodu

W trakcie strasznej burzy, Kazik Pegazik ląduje na balkonie Maksa. To chłopiec, który marzy o własnym zwierzaku, ale jak to w życiu małych chłopców często bywa, rodzice się nie zgadzają. Wprawdzie Maks marzy o psie, ale z pegaza też przygarnie. Ba, jest zachwycony taką niespodzianką i przyjaźnią. I nawet próbuje o tym opowiedzieć rodzicom, ale ci zaaferowani anomaliami pogodowymi, jakoś nie zwracają uwagi na syna. 

Tymczasem Kazik Pegazik i Maks się po prostu zaprzyjaźniają. Nie ma co ukrywać, że w budowaniu tej przyjaźni dużą rolę odgrywają herbatniki z kremem. Kazik za nimi przepada, a Maks chętnie je dla niego zdobywa. I żaden z nich się nie przejmuje, że Kazik jest lekko przy tuszy.

Kazik Pegazik w akcji

Po tym całkiem fajnym początku przyjaźni, sprawy zaczynają się komplikować, bo straszna burza z Dzikiego Zachodu, ta, która przywiała Kazika, sieje dalsze spustoszenie.  Przywiała (i przypłynęła, bo miasto zostało zalane) także inne postacie z magicznej krainy. Tak, nie tylko Kazika burza sprowadziła do miasta. 

I tu chyba najwyższy czas wyjaśnić niedomyślnym, że Kazik Pegazik pochodzi z magicznej krainy. Takie rzeczy warto wiedzieć! Z tej krainy przybyły także syreny – żywo zainteresowane zakupami (ale bez pieniędzy), ośmiornica, a nawet Morskie Małpiszony. Dzieje się. Ktoś będzie musiał zadbać o porządek. Zgadnijcie, kto? 

Zabawny Pegazik

To bardzo zabawna książka dla dzieci, które lubią sobie wyobrażać najdziwniejsze historie, lubią się śmiać podczas czytania i lubią, kiedy akcja jest wartka. To też książka dla tych, którzy potrzebują chwili relaksu, wytchnienia, odskoczni od obowiązków i szarugi za oknem. Z pomocą przybywa Kazik Pegazik.

Duża czcionka i dość sporo obrazków ułatwią sprawy początkującym czytelnikom. Ale chyba równie sporo frajdy będziecie mieli przy wspólnym aktywnym czytaniu. I pamiętajcie, przy takich książkach wszystko się może zdarzyć. Szykujcie herbatniki!

Autor Philip Pevee
Ilustracje Sarah McIntyre
Wydawnictwo Akapit Press
Książka dla dzieci 4-7 lat.

Kazik Pegazik – recenzja

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Kazik Pegazik książki dla dzieci recenzja blog Kazik Pegazik książki dla dzieci recenzja blog Kazik Pegazik książki dla dzieci recenzja blog Kazik Pegazik książki dla dzieci recenzja blog Kazik Pegazik książki dla dzieci recenzja blog

grupa aktywne czytanie książki dla dzieci

Harry Potter Lego: „Gdzie jest profesor Snape?” i „Czarodzieje z Hogwartu”

Harry Potter Lego: „Gdzie jest profesor Snape?” i „Czarodzieje z Hogwartu”

Lego Harry Potter. Gratka dla miłośników Harrego Pottera i klocków Lego. W zasadzie to mieszanka idealna. Książka picture book, wyszukiwanka dla dzieci z figurką do ułożenia i druga, w której znajdziemy informacje o postaciach.

Gdzie jest profesor Snape? i Czarodzieje z Hogwartu

  • Czarodzieje z Hogwartu to coś na kształt przewodnika po słynnej szkole magii. Przedstawiają nam się tutaj najważniejsze postacie: uczniowie, nauczyciele, założyciele, czarnoksiężnicy, są wszyscy. Znajdziemy tu również informacje o zakonie Feniksa i osobach wtajemniczonych. W sumie, na 110 kartkach zestawiono wszystkie ważne osobowości związane z Harrym Potterem.
  • Gdzie jest profesor Snape? to wyszukiwanka. Na każdej stronie dzieje się tu bardzo wiele. Z boku znajdują się podpowiedzi, a właściwie zagadki, kogo szukamy w danym rozdziale. Tym (wyszukującym) sposobem poznajemy świat Harrego Pottera, ten magiczny. Tytuły poszczególnych rozdziałów: Wielka sala, Ruchome schody, Chochliki Kornwalijskie, Peron 9 i 3/4, Quidditch, Fajerwerki, Ministerstwo Magii, Magiczne dowcipy Weasleyów, Bank Gringotta, Bitwa o Hogwart. Na końcu książki czeka dodatkowa niespodzianka. Jeszcze więcej postaci do odnalezienia w całej książce.

Wydawnictwo Ameet
Książka dla 5-8 latków. 

Lubię zaglądać do książek dla dzieci

Teraz razem możemy zajrzeć do środka. Nie przegapisz żadnego filmu, zapisując się na Newsletter Tylko dla Mam >>

Oglądasz fragment nagrania na żywo odcinka podcastu „Aktywne Czytanie – książki dla dzieci” >> Weź pod uwagę, że recenzując książkę, czasem opowiadam całkiem sporo treści. Może być mały spoiler!

Harry Potter Lego

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci

Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci  Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci Lego Harry Potter Ksiązki dla dzieci

Wojtek. Recenzja książki dla dzieci o przygodach chłopca i bociana

Wojtek. Recenzja książki dla dzieci o przygodach chłopca i bociana

Wojtek to bardzo wyjątkowa książka dla dzieci. Opowiada o losach dwóch bohaterów, którzy tak naprawdę spotkali się tylko dwa razy w całej opowieści. Poznajemy tu siedmioletniego Jacka, tęskniącego za ojcem oraz wędrówkę bociana białego. 

Jest w tej książce wiele wzruszających wątków, jest też masa edukacyjnych ciekawostek na temat bocianów. Z tych dwóch powodów, warto poznać historię Wojtka. 

Historia bociana

Wojtek jest bocianem, którego wędrówkę śledzimy bardzo dokładnie – od wylotu z gniazda w Polsce, aż do powrotu na początku wiosny. Część rozdziałów opowiedziana jest właśnie z perspektywy bociana. To historia w dużej mierze oparta na faktach. 

Taka wędrówka jest naprawdę niebezpieczna, z czego tak do końca nie zdajemy sobie zazwyczaj sprawy. A powinniśmy, bo to w dużej mierze ludzie winni są temu, że bociany masowo giną i wiele z nich nie wraca po zimie do swoich gniazd. 

Na bociany się poluje, zabija dla sportu i to dość łatwo potępiać, bo sprawa jest oczywista. Mniej oczywiste są jednak wciąż rosnące wysypiska śmieci, które dla wielu ptaków stanowią przystanek, często ostatni. Na wysypiskach mnóstwo jest trujących rzeczy, które bociany zjadają, a ludzie, zamiast zmniejszać ilości produkowanych, trujących śmieci, raczej się tym nie przejmują. 

Historia chłopca

Drugim wątkiem w książce są rozdziały opowiedziane przez chłopca, dla którego bocianie gniazdo stało się symbolem tęsknoty i jednocześnie dało nadzieję. Tato Jacka jest bardzo chory i nie chcąc być ciężarem dla rodziny, opuszcza ich. To bardzo trudna decyzja, zwłaszcza dla siedmiolatka, który po protu chce być ze swoim tatą. Usłyszawszy legendę o bocianach wracających po zimie z Wyraju, z rajskim (leczniczym) chlebem, bardzo czeka na powrót Wojtka. 

Z tym, że bocian nie wróci, jeśli nie będzie na niego czekało gniazdo. A gniazdo jest bardzo stare, sypie się i stwarza zagrożenie dla życia. Dlatego trzeba je zlikwidować. Chłopiec wkłada całą energię i masę (również tych trudnych) emocji w to, żeby uratować gniazdo, bo ono jest jego „deską ratunku” i ono pozwala wierzyć, że ojciec wróci. 

Opowieść o nadziei

W tej książce bardzo wiele się dzieje. Na tym polega jej wyjątkowość, choć klimat tworzą także ręcznie wyszywane ilustracje. Bardzo pasują do tej miejscowości, wierzeń, starych legend i podań oraz bociana, symbolu polskiej wsi. 

Jest w tej opowieści coś wciągającego, bo została poprowadzona tak, że nasi bohaterowie przeżywając swoje rozterki, w sumie czują podobnie: lęk, niepewność, gniew, czasem desperację, innym razem nadzieję. Nie poddają się, walczą o swoje domy do samego końca. Powrót do domu jest tu ważnym elementem opowieści, która kończy się dobrze, pięknie i wciąż wzruszająco. Wiosną, czyli nowym początkiem. 

Autor Wojciech Mikołuszko
Ilustracje Małgorzaty Dmitruk
Wydawnictwo Agora
Książka dla dzieci 7-12 lat. 

Lubię zaglądać do książek dla dzieci

Teraz razem możemy zajrzeć do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu, zapisując się na Newsletter >>

Weź pod uwagę, że recenzując książkę, czasem opowiadam całkiem sporo treści.

Wojtek – książka dla dzieci o bocianie i chłopcuWojtek ksiązki dla dzieci bocian 9 latWojtek książki dla dzieci bocian Wojtek książki dla dzieci bocian Wojtek książki dla dzieci bocian Wojtek książki dla dzieci bocian

Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów

Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów

Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów to współczesna baśń dla dzieci, którą blog Tylko dla Mam objął patronatem. W tych współczesnych baśniach nie ma tak grozy, nie ma przemocy, są za to przemycane piękne wartości, ważne dla rozwoju człowieka. 

Dokładnie o tym jest Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów. Poznajemy tu ucznia i mistrza, czyli klasyk. Mały chłopiec chce sprawdzić czy będzie potrafił grać na skrzypcach, czy tego da się nauczyć. Pan Taro – mędrzec, mistrz, nauczyciel muzyki, postanawia zmierzyć się z tym wyzwaniem. 

Okazuje się jednak, że chłopiec nie może nauczyć się grać. Mimo wielu prób i ćwiczeń, jakoś mu to nie wychodzi. Wtedy Pan Taro wyrusza w przedziwną podróż po to, żeby odszukać talent swojego ucznia. 

Kraina Śpiących Talentów

Od Albiego – starego węża albinosa mieszkającego w ogrodzie – pan Taro dowiaduje się, że jest ktoś, kto wie skąd się bierze talent. I czym on właściwie jest. 

Całą historię podróży i wszystkich przygód poznajemy z listów pisanych przez Pana Taro do swojego ucznia. Ten czeka z Albim na powrót mistrza, przy okazji wciąż ucząc się grać na skrzypcach. Nie czeka więc z założonymi rękami na przywiezienie talentu w prezencie. Czeka, jednocześnie wytrwale ćwicząc. 

ksiązki dla dzieci

Listy od Pana Taro

Pan Taro przeżywa wiele dziwnych przygód i poznaje wiele postaci. Spotyka muzycznych mistrzów sprzed lat, wyimaginowane postacie i wciąż szuka. Od każdego dowiaduje się czegoś nowego. Każdemu też stara się pomóc, gdy zachodzi taka potrzeba. I szuka. 

W końcu dociera do krainy Śpiących Talentów, ale na tym historia się nie kończy. 

Wytrwałość i cierpliwość

Mogłabym snuć tę opowieść dalej i jeszcze trochę opowiadam w recenzji filmowej. Jednak oprócz ciekawej treści, ważne jest też przesłanie tej baśni. Jedni wierzą, że z talentami się rodzimy, inni, że do mistrzostwa można dojść ciężką pracą i talent nie jest konieczny. Pewnie prawda leży gdzieś po środku. 

Dla mnie ważne jest to, że baśń w sposób spokojny, bez straszenia, grożenia czy nakazów, pokazuje dzieciom, że mają prawo szukać swojego talentu i nie znać go od razu. Może nigdy go nie odnajdą, ale samo szukanie jest przygodą. 

Nie poddawaj się od razu

Mówi też o tym, że czasem coś się nie udaje za pierwszym razem. Może nawet nie udawać się po wielu próbach, ale wytrwałość w dążeniu do celu zawsze się opłaca. To ważne w przypadku współczesnych dzieci, dla których cierpliwość nie jest tym, co ćwiczą najczęściej. 

Pisałam o tym więcej w artykule pt. Daj mi to! Chcę to! Dlaczego ze współczesnymi dziećmi tak trudno czasem wytrzymać?  >>

Jest też kwestia szybkiego poddawania się. Mały nerwus, taki 5-7 latek, często rzuca w kąt trudność i nie ma ochoty wracać. Z tej baśni dowie się, że warto ćwiczyć, wracać, z uporem podejmować kolejny raz wyzwanie sprawiające problemy, bo na dłuższą metę można wyćwiczyć bardzo wiele. 

O małych nerwusach również pisałam na blogu w artykule pt. Nie uda mi się! Co zrobić z małym nerwusem, który szybko się poddaje? >>

Autorki: Jolanta Berezowska, Małgorzata Berezowska
Ilustracje Dorota rewerenda-Młynarczyk
Wydawnictwo BIS
Książka dla dzieci 6-12 lat. 

Lubię opowiadać o książkach

Wtedy razem możemy zajrzeć do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu, zapisując się na Newsletter Tylko dla Mam >>

Weź pod uwagę, że recenzując książkę, czasem opowiadam też całkeim sporo treści. Tak zrobiłam w przypadku tej baśni więc będzie mały spoiler.

Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność. 

Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów książki dla dzieci Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów książki dla dzieci Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów książki dla dzieci baśń Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów książki dla dzieci Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów książki dla dzieci

Książki dla dzieci

Jeszcze więcej książek wydawnictwa BIS znajdziesz zrecenzowanych na blogu Tylko dla Mam.

Angielski dla dzieci online. Nauka angielskiego bez wychodzenia z domu

Angielski dla dzieci online. Nauka angielskiego bez wychodzenia z domu

Nauka angielskiego to temat, który co jakiś czas powraca w waszych pytaniach, bo nie jest tajemnicą, że z siedmioletnią (wtedy) Karoliną, przeprowadziliśmy się do UK i tu (na razie) mieszkamy, a ona tu rozpoczęła naukę w szkole. 

Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy ma własne doświadczenia, potrzeby i etap życia, kiedy dochodzi do wniosku, że warto podszkolić język. Pisałam już o kursach online dla mam, dzisiaj skupiam się na kursach dla dzieci. 

Angielski dla dzieci 

Szkoła językowa online to rozwiązanie dla rodziców, którzy nie mówią biegle po angielsku, a chcą, żeby dzieci się języka po prostu nauczyły w jego naturalnym brzmieniu. Uważam, że to najlepsza droga. 

Nie od dziś wiadomo, że o wiele więcej niż lekcje w grupach (które również mają swoje zalety), dają dzieciom anglojęzyczne bajki, programy i ogólnie styczność z obcym językiem w praktyce. Wielu dzisiejszych dorosłych nauczyło się angielskiego z MTV, dekadę później uczono się też z YouTuba i choć może odrobinę dziwnie to brzmi, jest to zupełnie zrozumiałe. 

Angielski dla dzieci metodą Speakera

Na czym właściwie polega taka nauka online? Ile szkół tyle pomysłów, trudno wybrać w gąszczu propozycji. Mogę powiedzieć, co mnie przekonuje do lekcji proponowanych przez All Right. Chodzi o podejście do dziecka, sam proces nauczania. 

Skupili się na dwóch obszarach:

  • LCT – komunikacyjne nauczanie języka, gdzie dziecko jest zachęcane do spontanicznego mówienia, komunikowania o swoich emocjach, potrzebach. Nauczyciel dba o to, żeby dziecko mówiło ok. 50% czasu przeznaczonego na lekcję. Tylko tak można przełamać barierę przed używaniem języka. 
  • Total Physical Response (TPR) – reagowanie całym ciałem. I to jest to, czego oczekuję od edukacji tak ogólnie, czyli zaangażowania wszystkich zmysłów w proces uczenia się, zapamiętywania i kojarzenia. Dziecko poznając nowe słowa (zwłaszcza czasowniki), nie tylko je powtarza, ale też pokazuje np. skacząc, fruwając, biegając, czołgając się. Nie wymaga się od dziecka siedzenia w skupieniu w jednym miejscu przez 30 minut.

Za każdym razem są to oczywiście tematy „użyteczne”, bliskie dziecku i znane. Dla mnie osobiście jest to wielki plus, bo pamietam, jak Karolina po lekcjach w Polsce (które były rewelacyjne) wchodziła do grupy dzieci i z powodu wielu bodźców, akcentu, hałasu… nie rozumiała ani słowa i sama nie potrafiła nic powiedzieć. Im więcej przerobionych sytuacji z życia wziętych, naturalnych warunków do używania języka, tym lepiej dla ogólnej komunikacji. 

Angielski dla dzieci, także tych najmłodszych

O ile jestem za otaczaniem dziecka językiem już od najmłodszych lat, tak niekoniecznie interesują mnie zorganizowane zajęcia dla dwulatków. Spokojnie można się z takim maluchem bawić w angielski w domu. 

Lekcje online w szkole All Right zaczynają się od czwartego roku życia. Ma to wiele sensu, zwłaszcza w przypadku, gdy ktoś planuje posłanie dziecka do angielskiej szkoły (od piątego roku życia w UK) oraz dlatego, że czterolatek potrafi się skupić odrobinę dłużej niż młodsze dzieci. A do lekcji jednak potrzeba skupienia. 

Lekcja angielskiego online 

Sama lekcja trwa 30 minut dla dzieci do ósmego roku życia. Dopiero starsze dzieci uczestniczą w lekcji przez 60 minut. 

Są też różne poziomy, dostosowane do wieku i potrzeb uczniów. A jeśli wam się spodoba, to też ważna informacja, że dzieci zapisane na lekcje mogą też uczestniczyć w Speaking Club, gdzie rozmawiają z nauczycielami z USA i Wielkiej Brytanii. 

Jest też darmowa lekcja pokazowa, co ma chyba kluczowe znaczenie, bo opis opisem, a gdy tylko można wypróbować, warto z takiej możliwości skorzystać.  Zapisz się na darmową lekcję >>

Jeśli masz dodatkowe pytania związane z nauką angielskiego online, pisz śmiało do szkoły All Right. Oni z radością odpowiedzą na wszystkie pytania: All Right >>

Od siebie dodam to, co robi na mnie wrażenie, mianowicie – internetowa szkoła językowa dotarła w ciągu ostatnich trzech lat do pięciu krajów. To są możliwości, których kiedyś po prostu nie było, dlatego warto z nich korzystać.

Zalety nauki angielskiego on-line

Sama korzystam z zalet pracy online, bo przecież tak prowadzę codziennie konsultacje z ludźmi w różnych krajach. Dlatego nauka języków taką metodą jest mi bliska.

  • Wiem, że to oszczędność czasu, bo nie trzeba nigdzie jeździć (i stać w korkach).
  • Można uczyć się z dowolnego miejsca na świecie np. w domu lub na wakacjach, wystarczy mieć połączenie z Internetem.
  • Co ważne! Uczniowie sami wybierają tu sobie nauczyciela i układają grafik (dzieci oczywiście wspólnie z rodzicami).
  • Rodzic oddający dziecko w ręce wykwalifikowanego nauczyciela ma czas na pozałatwianie własnych spraw, zamiast kwitnąć na korytarzu lub w poczekalni, aż minie 30 minut lekcji i trzeba będzie wracać do domu (znowu w korkach). 

Podcast Nie Tylko dla Mam

Zerknij na przykładową lekcję