Reklama
Trefny Tatuś. Recenzja filmowa i fragment książki do posłuchania

Trefny Tatuś. Recenzja filmowa i fragment książki do posłuchania

Trefny Tatuś to kolejna książka Davida Walliamsa wydana w Polsce. Na blogu Nie Tylko dla Mam jest już kilka tytułów tego autora wydanych przez Małą Kurkę. 

Z wielką radością objęłam patronatem Trefnego Tatusia, bo nie jest tajemnicą, że Davida Walliamsa darzę ogromną sympatią, jako bardzo współczesnego i odważnego autora. 

Przyznać trzeba, że Trefny Tatuś jest zdecydowanie odważnym tytułem. Podobnie jak w poprzednich książkach i w tej, nasz bohater nie jest ani czarny, ani biały. Można mieć co do jego postępowania, mieszane uczucia i świetnie, bo gdyby był oczywisty, ta przygoda nie dawałaby tak dużo do myślenia. 

Posłuchaj fragmentu książki (pierwsze 4 rozdziały). 

Wypadek zmienia wszystko

Pewnego dnia, rodzinę Filipa, naszego głównego bohatera dziecięcego, spotyka tragedia. Tatuś, który na życie zarabia, jako kierowca rajdowy, ulega wypadkowi i traci nogę. To zdarzenie rzuca się ogromnym cieniem na życiu rodziny i tak rodzi się Trefny Tatuś, dość dwuznaczna etycznie, postać. 

Dosadne i zabawne książki dla dzieci

Brzmi to wszystko dość dramatycznie, jednak każdy, kto zna książki Davida Walliamsa wie, że potrafi on ubrać te dramaty w zabawne słowa. Inaczej nie dotarłby z przekazem do taj dużej rzeszy dzieci w taki wielu krajach. 

Między innymi za ten talent, lekkość w opowiadaniu zabawnym językiem o niezmiernie ważnych sprawach, cenię go bardzo. Na blogu znajdziesz więcej tytułów tego autora i tematów, o których można porozmawiać z dziećmi. Zostawiam listę na dole tej recenzji.

Parentyfikacja

W recenzji filmowej wspominam o kolejnym trudnym temacie podejmowanym przez Davida Walliamsa – parnetyfikacji. 

Czasem, niekoniecznie w sposób zamierzony przez rodzica, dziecko przejmuje rolę dorosłego i bierze na siebie bardzo za dużą odpowiedzialność. W przypadku Franka właśnie tak się stało. Tatuś, mając wiele dobrych chęci, obarczył syna „byciem tym dojrzałym”. 

Więcej na temat zjawiska parentyfikacji opowiedziałam w odcinku podcastu Nie Tylko dla Mam pt. Czy można przeoczyć ten moment, kiedy dziecko i rodzic zamieniają się rolami? >>

Zakochana ciocia

Oprócz postaci ojca bardzo wielowymiarowej, bardzo wrażliwej, troskliwej i zdesperowanej, jest w książce wiele innych wątków społecznych. Jednym z nich jest pozytywna, nieco roztargniona, poetycka ciocia. Bardzo wzruszający i współczesny temat.

W polskich realiach pewnie dla wielu osób będzie to WOW!, że kobieta może się zakochać w kobiecie. Niepotrzebnie, to tylko miłość. :) Wprawdzie to jedynie wątek poboczny, jednak podkreślam, bo David Walliams nie boi się poruszać najróżniejszych tematów. Choć akurat tego nie nazwałabym trudnym, po prostu kolejnym. I mam nadzieję, że nie jedynym.

O wiele mniej pozytywną postacią jest za to mama Franka. Jej postać jest też marginalna, ale jakże wymowna. Kobieta odeszła od rodziny, do tego nie stroni od alkoholu. 

Trudne tematy

Ostatnio ktoś obrażał mnie niewybrednymi epitetami za to, że mówię publicznie o mieszkających w Polsce rodzinach tęczowych. Żadne epitety nie zmienią jednak faktu, że na świecie istnieją również trudne tematy, a książki dla dzieci są świetnym narzędziem do podejmowania ważnych rozmów z najmłodszymi. 

Jest to lektura dla dzieci, których rodzice nie boją się prawdy, życiowych rozterek, prowadzą z dziećmi rozmowy na każdy temat. Nawet ten niewygodny światopoglądowo. 

Tak właśnie pisze David Walliams. Współcześnie, mądrze, dosadnie i do tego zabawnie. Dla samodzielnie myślących dzieci i młodzieży. 

Trefny Tatuś

Autor David Walliams
Ilustracje Tont Ross
Dom Wydawniczy Mała Kurka >>
Umieszczam w mojej wirtualnej biblioteczce na półkach: książki dla dziewięciolatka, książki dla dziesięciolatka i starszych dzieci.

Aktywne Czytanie – recenzja filmowa

Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na Newsletter książkowo-pedagogiczny >>

Weź pod uwagę, że podczas opowiadania o książce, podaję niektóre szczegóły akcji. Nie oglądaj, jeśli nie chcesz wiedzieć, co się przytrafi głównym bohaterom.

Sprawdź cenę tej książki

Więcej książek Davida Walliamsa

  • Bestia z Pałacu Buckingham >> podróż do przyszłości, dokładnie do roku 2120 i wyobraźcie sobie, że na tronie Anglii wciąż zasiada rodzina królewska.
  • Demoniczna Dentystka >> horror dla dzieci, które nie widzą niczego złego w nadużywaniu słodyczy.
  • Pan Smrodek >> o niedostępności emocjonalnej rodziców i nierówności społecznej, klasowej, finansowej.
  • Najgorsze Dzieci Świata >> o tym, żeby pozwolić dzieciom być dziećmi. Jednocześnie o tym, że przerysowanie pewnych cech lub zachowań, może dać maluchom do myślenia.
  • Gang Godziny Duchów >> gdzie główną rolę grają siła przyjaźni i wyobraźnia. To też lekcja, by nie oceniać nikogo po wyglądzie i okazywać szacunek dla inności, słabości.
  • Szczuroburger >> o samotności dziecka w tłumie i ignorancji (znieczulicy) dorosłych.
  • Cwana Ciotuchna >> o pazerności na pieniądze, bezwzględności dorosłych i podziałach społecznych, pośród których może się narodzić przyjaźń.
  • Wielka Ucieczka Dziadka >> o miłości wnuka do dziadka, chorobie, starości, odchodzeniu w szacunku.
  • Babcia Rabuś >> o szacunku dla seniorów i szukaniu wspólnego języka między pokoleniami.
  • Mały Miliarder >> o zbyt zapracowanych rodzicach, zaniedbanych emocjonalnie dzieciach, podziałach społecznych i braku tolerancji.
  • Chłopak w sukience >> o rozpaczy po stracie żony i mamy, stereotypach, z którymi borykają się współcześni chłopcy, trudnych relacjach między synem i ojcem oraz braćmi.

How to live forever

How to live forever

How to live forever to bardzo szczegółowo ilustrowana książka dla dzieci. Czasem na blogu Tylko dla Mam pokazuję propozycje po angielsku. To jedna z takich propozycji. Filozoficzna i nostalgiczna.

Jak żyć wiecznie?

Peter zaintrygowany tytułem, szuka książki w różnych zakamarkach jego (wciąż książkowego) świata. Jest uparty, nie poddaje się, szuka dniami i nocami, wszędzie. W końcu trafia na trop i mędrcy kierują go do ważnej osoby.

Okazuje się, że to Ancient Child, nieśmiertelny człowiek zaklęty w ciele dziecka. Dowiedział się jak żyć wiecznie i ostrzega naszego bohatera: Nie chcesz tego!

Peter poświęcił na te poszukiwania wiele czasu. Bardzo chce wiedzieć, jaka jest odpowiedź na tytułowe pytanie z książki. Teraz stoi przed decyzją, bo książkę już ma. Przeczyta ją?

Mocą tej książki są bardzo szczegółowe ilustracje i świat stworzony przez autora pośród książek. Sama historia też daje do myślenia.

Czy warto uganiać się za tą jedną odpowiedzią, poświęcają życie na poszukiwania? Czy coś po drodze można wtedy przegapić? Czy warto znać tę odpowiedź? Książki mają moc i są na wyciągniecie ręki.

Warto z tego korzystać, mając świadomość, że wiedza to potęga. Od nas zależy, jak ją wykorzystamy.

Autor: Colin Thompson
Kładę w mojej wirtualnej biblioteczce na półkach: książki dla pięciolatka, książki dla sześciolatka, książki dla siedmiolatka, książki dla ośmiolatka.

Lubię pokazywać książki dla dzieci

Wtedy razem zaglądamy do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na Newsletter – KLIK!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.

Zathura. Kosmiczna przygoda

Zathura. Kosmiczna przygoda

Zathura. Kosmiczna przygoda, to zupełnie wyjątkowa książka dla dzieci. Głównie ze względu na dość dosadne, momentami starsze, dla mniektórych mroczne ilustracje.

To opowieść o relacjach między dwoma braćmi. Starszy dokucza młodszemu. Nawet więcej. Można powiedzieć, że bardzo, ale to bardzo nie lubi młodszego brata. Relacje między rodzeństwem bywają trudne, nie ma co ukrywać. Bardzo dużo rozmawiamy o tym na blogu Tylko dla Mam.

O kłótniach między rodzeństwem

Trudne dla rodziców i trudne dla dzieci. Jednak te spory bywają potrzebne, a na codzienne krzyki (których nie da się unikanąć), może spojrzeć z nieco innej perspktywy. Mówiełam o tym w odcinku podcastu Tylko dla Mam pt. Mam już dosyć tych krzyków! Czy nie umiecie rozmawiać normalnie? >>

Gra dla dzieci?

Pewnego dnia, podczas zabawy zakończonej bójką, chłopcy znajdują zagadkową grę. Ci, którzy znają Jumanji, łatwiej wczują się w klimat tej gry.

To, co dzieje się na planszy, zaczyna dziać się w życiu. Nie jest to jednak dżungla, a kosmos. Konkretnie – nieprzyjazna planeta Zathura.

Mówi się, że ludzie postawieni przed wspólnym problemem, zaczynają współpracować, żeby go rozwiązać. Nawet mocno skłóceni ludzie potrafią współdziałać, gdy nad ich głowami zbierają się naprawdę ciemne chmury. Dokładnie tak samo stało się w przypadku chłopców. Coś zrozumieli…

Lubię pokazywać książki dla dzieci

Wtedy razem zaglądamy do środka. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na Newsletter Tylko dla Mam >>

Autor Chris Van Allsburg (jest też autorem Ekspersu Polarnego)
Wydawnictwo Sonia Draga
Najbardziej spodoba się dzieciom 6-10 lat.
Wiem, że tę książkę dość trudno obecnie zdobyć. Ja mam dzięki współpracy z księgarnią Bookarnik.pl >>

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.

Tu, a może gdzieś…

Tu, a może gdzieś…

Tu, a może gdzieś… (czyli niesamowite przygody nakrętki, haczyka, kapsla i starej śrubki) to literatura fińska. Kolejny patronat z pozdrowieniami dla cudownego wydawnictwa Tekturka. 

Od czasu do czasu, zdarza mi się czytać artykuły o tym, że fińskie szkoły są najlepsze, a Finowie należą do czołówki narodów uważających się za szczęśliwych ludzi. 

Oczywiście porównywanie systemów edukacji dwóch różnych krajów, niekoniecznie ma jakiś głębszy sens, bo za każdym narodem (i mentalnością) stoi osobna historia. 

Gdzieś jest inaczej

Finowie to naród żyjący blisko natury. Spokojnie, z dystansem i szacunkiem dla świata. 

Jeśli możemy się czegoś uczyć od innych, róbmy to. Niekoniecznie porównując się, a może bardziej czerpiąc inspirację. O porównaniach i tym, że mogą motywować, pisałam już kiedyś w artykule pt. Porównania. Wiesz, dlaczego nie da się ich uniknąć? >>

Tu, a może gdzieś… książka dla dzieci

Jest wyjątkowa z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że główną rolę grają tu ilustracje, konkretnie zdjęcia. Artystycznie uchwycone detale, z najbliższego otoczenia.

Chmury, dom, trawa, krzesło, kran, kropla, nakrętka, kapsel, papryka. Niby kompletnie odrębne elementy, jednak odpowiednio ułożone, opowiadają przepiękną i mądrą historię. Są spójną całością.

O wielu warstwach zawartych w opowieści, mówię w recenzji filmowej. Dodam tylko, że ten tytuł znakomicie rozwija wyobraźnię, zachęca do wymyślania, ale też zwracania uwagi na drobiazgi.

Tu, a może gdzieś… Czytanie uwrażliwia 

To jest właśnie książka uwrażliwiająca dziecko na sztukę, świat, emocje i potrzeby innych ludzi. 

Daje też dzieciom wyraźny sygnał, że te wszystkie skarby, nazywane czasem przez dorosłych śmieciami, są ważne. Mają znaczenie, choć nie są prawdziwymi klejnotami. Nie muszą być. 

Uwrażliwienie polega też na pokazaniu maluchom drugiego życia przedmiotów i perspektywy. To, co dla jednych jest zbędnym kapslem, dla innych może stać się zabawką. 

Nie tylko drogie rzeczy mają prawdziwą wartość. To dość filozoficzne przesłanie jest kluczem do czytania tej konkretnej książki. 

Tu, a może gdzieś… (czyli niesamowite przygody nakrętki, haczyka, kapsla i starej śrubki)

Autorka Junttila Suvi-Tuuli
Wydawnictwo Tekturka >>
Zamawiając książkę na ich stronie, dostaniesz zestaw głównych bohaterów, których pokazuję w recenzji filmowej.

Kładę w mojej wirtualnej biblioteczce na półkach:
książki dla trzylatka,
książki dla czterolatka,
książki dla pięciolatka. 

Liliana Pędziwiatr potrafi rozmawiać ze zwierzętami

Liliana Pędziwiatr potrafi rozmawiać ze zwierzętami

Liliana Pędziwiatr to bardzo utalentowana dziewczynka. Potrafi rozmawiać ze zwierzętami, a kiedy się śmieje, dookoła kwitną kwiaty. O pierwszej części jej przygód opowiadałam już kiedyś na blogu Tylko dla Mam

Wtedy była to książka pt. Liliana Pędziwiatr. Mały osiołek jest wielki. 

Liliana Pędziwiatr. Mały osiołek jest wielki

Do serii dołączyły dwie kolejne książki o Lilianie Pędziwiatr. Różnią się wyglądem i oznaczeniem wiekowym. Często w grupie Aktywne Czytanie pytacie, na czym polega różnica. Już mówię. 

Książki dla sześciolatków

Części dedykowane sześciolatkom i starszym dzieciom, mają nieco większą czcionkę, mniej czytania, są odrobinę większego formatu, z kolorowymi ilustracjami.

Okładka jest sensoryczna, tłoczone listki i kwiatki da się wyczuć pod palcami. 

W tej odsłonie mamy wydane już dwa tomy: 

Książki dla ośmiolatków

Książki z dedykowane ośmiolatkom i starszym dzieciom są mniejsze, mają też nieco mniejszą czcionkę i więcej czytania.

Okładka jest gładka i błyszcząca, a ilustracje czarno-białe. Skoro więcej czytania, to też nieco bardziej rozbudowana przygoda. 

Jeśli chodzi o treść, nie widzę zasadniczej różnicy. Wszystkie przygody Liliany dotyczą oczywiście zwierzaków często popadających w tarapaty. 

W tej odsłonie mamy na razie jeden tom:

Liliana Pędziwiatr. Świnka morska nie lubi być sama

W tej książce przyjaciółka Liliany bierze ze schroniska świnkę morską, która okazuje się smutnym stworzonkiem. Oczywiście Liliana znając język zwierząt dowiaduje się, o co chodzi i zaczyna się nieco detektywistyczna przygoda.

Trzeba wytropić wystraszonego i zagubionego przyjaciela świnki morskiej oraz uratować go z rąk ludzi, którzy zwierząt nie szanują. 

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność.

Liliana Pędziwiatr. Nie rozmawia się ze słoniem!

W tej książce w zasadzie poznajemy Lilianę. Oczywiście można czytać poszczególne części bez wstępu, bo w każdej jest wyjaśnienie związane z talentem dziewczynki. Jednak tu właśnie zastajemy ją pierwszego dnia w nowej szkole. 

Nie jest to przyjemny dzień, a Liliana trafia na paczkę zarozumiałych dziewczyn, które naprawdę mocno jej dokuczają. Tu też poznajemy najlepszego przyjaciela bohaterki, który towarzyszy jej w pozostałych częściach serii. 

Wspólnie pomagają nieszczęśliwej, schorowanej słonicy. Ze względu na niezrozumienie jej potrzeb przez ludzi, zwierzę zachowuje się… groźnie. To znaczy ludziom się tak wydaje, bo naprawdę słonica po prostu cierpi i nie wie, jak okazać to niedomyślnym opiekunom. 

Kliknij w zdjęcie żeby sprawdzić cenę i dostępność.

Jak nauczyć szacunku do zwierząt?

Cieszę się, że mogę patronować serii uczącej najmłodszych szacunku do zwierząt, w nieco bardziej bajkowej odsłonie. Nie jest to typowa książka edukacyjna, bo przecież dziecko znające język zwierząt, to zdecydowanie fikcyjna sytuacja. 

To nie zmienia jednak faktu, że dzięki takim książkom dla dzieci, można pokazać, jak wiele emocji przeżywają zwierzęta i jak wiele cierpienia może im dostarczyć człowiek, który uważa się za pana świata. Choć naprawdę jest (często, bo jedna nie zawsze) jego największym wrogiem. 

Autorka Tanya Stewner
Ilustracje Florentine Prechtel
Wydawnictwo Jedność
Ta seria ląduje na półkach: książki dla sześciolatka, książki dla siedmiolatka, książki dla ośmiolatka. 

Lubię pokazywać książki dla dzieci

Wtedy razem zaglądamy do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na Newsletter – KLIK!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.