Aktywne Czytanie live, czyli wtorkowe spotkania na żywo. Opowiadam o książkach dla dzieci i aktywnym czytaniu. Tym razem: „Piękne umysły” i „Włącz emocje”.

„Co się wyprawia tam w środku? Ludzkie ciało” to bardzo kolorowa, dynamiczna podróż do wnętrza naszego organizmu, gdzie małe ludziki mają ręce pełne roboty.

Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania to dobry moment żeby przypomnieć (lub uświadomić) rodzicom, dlaczego warto głośno czytać z dziećmi.

O Szczurku Krokodylku. Dla szczurów i nie-szczurów od lat 7 do 77. Wybór wierszy dla dzieci. Historia powstania nadaje się do stworzenia kolejnej książki.

„Mitologia. Przygody słowiańskich bogów” to bardzo plastyczna książka dla dzieci zaciekawionych opowieściami o powstaniu świata i człowieka.

„Milenka” to opowieść o dziewięciolatce, dla której „bycie ładną” oznaczało spełnienie marzeń. Warto uważać o czym się marzy… bo jeszcze się spełni.

„Charlie i fabryka czekolady” to klasyk i to światowej sławy. Roalda Dahla nie trzeba nikomu przedstawiać. Jego książki napisane przeszło 50 lat temu znane są na całym świecie. Trochę spojleruję, ale muszę!

Jukato to niezwykła kraina, w której trójka przyjaciół odnajduje prawdę o sobie. Brzmi poważnie, ale książka napisana jest lekko, akurat dla uczniów.

Kto, jak nie „Wysiedleni”, mogą wiedzieć więcej o zmianach? Jestem po lekturze książki Doroty Combrzyńskiej-Nagala, seria Wojny dorosłych – historie dzieci.

Piratka to bardzo malownicza opowieść o rudowłosej Madlen, która została Królem Piratów. Dlaczego królem, a nie królową? Dowiedziałam się od autorki.

„Ja, joga” i „Ja, spokój” to dwie książki z Krainy Uważności. Pomogą małym czytelnikom poznać tajniki jogi oraz wsłuchać się we własne potrzeby.

Kajko i Kokosz. Posiady guślorek (Zlot Czarownic) to jeden z całej serii komiksów o dzielnych słowiańskich wojach mieszkających w Mirmiłowie.

Głupi Funio należy do bardzo wyjątkowego plenienia ludzików mieszkających w każdym domu. To oni dbają o to żeby ciągle powtarzane przez ludzi słowa, stawały się prawdą.

Gang Godziny Duchów, to kolejna książka Davida Walliamsa, przetłumaczona na język polski. Nie ukrywam, że jest on jednym z moich ulubionych autorów dla dzieci. Sprawowanie patronatu medialnego nad jego (kolejną) książką, traktuję jak ogromne wyróżnienie.

Miasto Złotej, to dość mroczna, niezwykła, ale też niepokojąca opowieść o dzielnej dziewczynce mieszkającej w szarym miejscu. Pewnego dnia, w tym dziwnym mieście, zaczynają się dziać dziwne rzeczy.

„Amory, zaloty i podboje, czyli niesamowite historie o rozmnażaniu w świecie przyrody” to już trzecia z serii niezwykłych książek pokazujących nam przyrodę w nieco innej odsłonie, niż ta znana z nudnych lekcji biologii.

„Uczucia”, to już kolejna książka dla dzieci, autorstwa Janusza Leona Wiśniewskiego. Jest to jedno z tych wydań, w których słowa idealnie komponują się z ilustracjami.

„Sowa czy puszczyk?” to książka zbudowana na ciekawostkach dotyczących bardzo podobnych rzeczy, zwierząt, tematów.

Dawno, dawno temu żyła sobie królewna Harriet. Była śliczna, jak na chomika. I mądra, jak na chomika. Czy chomiczka może być królewną? A dlaczego nie?

„Magiczny domek na drzewie” to seria książek dla początkujących czytelników, w których Ania i Jacek podróżują w czasie i przestrzeni. Przy okazji wiele się uczą.

„Zamieniłem brata przez internet” to dość… nowoczesny pomysł. I zdecydowanie warto mu się przyjrzeć. Czasem dopiero jak coś stracimy zaczynamy rozumieć, że było ważne.

„Wiedźmy” napisane przez Roalda Dahla to nie jest książka dla dzieci, które nie lubią się bać. Bo tam wiedźmy są naprawdę okropne, paskudne i straszliwe. I bardzo, ale to bardzo nie lubią dzieci.

Złodziej Życzeń to baśniowa aplikacja dla dzieci, w której maluch może wysłuchać opowieści czytanej przez lektora lub samodzielnie ją przeczytać. Może też decydować o losach bohaterów.