Jak wspierać koncentrację maluchów? Bardzo często piszę o koncentracji u dzieci. Kto śledzi moje poczytania na blogu i podcastach, ten wie, że lubię ten temat. Dzisiaj kilka słów na ten temat i zerknięcie do edukacyjnych zestawów Tulula.
Zanim przejdziesz do czytania, zwróć uwagę na słowa oznaczone na niebiesko. Klikając w nie, przejdziesz do miejsca, w którym rozwijam dany temat.
Niektórym może się wydawać, że nie ma czegoś takiego jak „koncentracja” u małych dzieci, bo są zainteresowane „wszystkim i niczym” jednocześnie. Nic bardziej mylnego. (więcej…)
Jak zapanować nad nerwami? Dobre pytanie. Wyobrażenia o „byciu rodzicem” różnią się od rzeczywistości. Głównie poziomem stresu i właśnie nerwami, z którymi czasem, jako dorośli, kiepsko sobie radzimy. Puszczają mi nerwy, krzyczę na dziecko!
Zanim przejdziesz do czytania, zwróć uwagę na słowa oznaczone na niebiesko. Klikając w nie, przejdziesz do miejsca, w którym więcej opowiadam na temat, którego dotyczą.
Z nerwami na wierzchu
Każdemu pewnie zdarzyły się sytuacje, w których czuł, że mógłby być (lub chciałby być) lepszym rodziem. To te momenty kiedy wybuchamy i wiemy (już po fakcie), że tą czy tamtą sprawę, można było załatwić inaczej.(więcej…)
Dziecko nie radzi sobie z porażką. Moje dziecko nieumie przegrywać! Komuś zdarzyło się coś takiego powiedzieć? Zdarza mi się dość często dostawać pytania związane z umiejętnością przegrywania. Już kilka razy podejmowałam ten temat na blogu Tylko dla Mam.
Najcześciej chodzi o to, że dziecko „nie radzi sobie” z przegraną w grę, w wyścigu, bo nie zrobiło czegoś jako pierwsze, najlepiej, najszybciej. Czasem chodzi o to, że ogólnie, dziecko nie radzi sobie z porażką. (więcej…)
Pośród wielu cech wymienianych jako te dające człowiekowi satysfakcję, spełnienie i pozwalających określać swoje życie jako szczęśliwe, właśnie wytrwałość stoi na najwyższym miejscu. Rzadko się o niej mówi w kontekście rozmów z dziećmi, a nawet dorosłymi. (więcej…)
Jeden z większych koszmarów rodzicielskich to histeria w miejscu publicznym. O samym zajawisku często rozmawiamy na blogu Tylko dla Mam. Oczywiście, że jesteśmy świadomi i rozumiemy, że to taki moment, kiedy w dziecku wybuchają emocje. Jesteśmy, wspieramy, ale też często mamy tego serdecznie dosyć. (więcej…)
Bywają sytuacje, w których dzieci w kółko powtarzają to samo pytanie, choć wiedzą, że się na coś (o co pytają) nie zgadzamy. Komunikacja z dziećmi to trudny do ogarnięcia temat, dlatego często poruszam go na blogu Nie Tylko dla Mam.
Na przykład, kiedy dzieci pytają o nadprogramową słodycz po obiedzie i po deserze. (więcej…)
Niby wiele osób zna odpowiedź na to pytanie. Tylko dlaczego statystyki są tak „nieprzyjazne” w tym temacie? Wspólne czytanie to nie tylko rodzic, dziecko i książka. To o wiele więcej. (więcej…)