Nie ma co ukrywać, że jedynak nie cieszy się dobrą opinią. Stereotypowo, to niedostosowane społecznie samoluby i to w dodatku rozpuszczone. Sama nie jestem jedynaczką, ale jestem mamą jedynaczki. Pisałam o tym kiedyś na blogu Tylko dla Mam.
Ta opinia ma już sporo lat, bo stworzył ją i rozpowszechnił w roku 1800, G. Stanley Hall. Badając zachowania dzieci stwierdził, że „bycie jedynakiem jest zarazą (chorobą) samą w sobie”. Od tej pory, ta ironiczna i krzywdząca opinia, obiega świat. Wiem coś o tym, będąc mama jedynaczki miałam okazję nasłuchać się tego i owego. Pisałam kiedyś o tym w artykule pt. 8 tekstów, którymi wkurzysz mame jedynaka >>(więcej…)
Pierwszą i podstawową korzyścią jest to, że jego pozycja nigdy nie zostanie zagrożona. Środkowych dzieci może być kilkoro, pierworodny odczuwa pojawienie się konkurencji, ale najmłodszy już nie. Zawsze będzie tym najmłodszym i koniec. (więcej…)
Teoretycznie ma najgorzej. Nigdy nie miało rodziców wyłącznie dla siebie. Ich czas i uwaga muszą być od samego początku, podzielone. Ale też nie ma raczej do nikogo aż tak wielkich pretensji, jak pierworodny, ponieważ nie zna innego życia. Naturalnie przyjmuje fakt, że nie jest jedynym dzieckiem w domu. (więcej…)
Badania naukowe nie kłamią. Pierworodny jest najmądrzejszy. To znaczy, ma najwyższe IQ z całego rodzeństwa (jakieś 3 pkt. wyższe niż pozostali). Dowiedli tego Norwegowie w 2007 roku – Petter Kristensen i Tor Bjerkedal – po przebadaniu 2500 pierworodnych. Ta teoria ma swoje bardzo proste uzasadnienie. Pierwszemu dziecku rodzice poświęcają najwięcej czasu. Zresztą, ma ich tylko dla siebie, co też nie jest bez znaczenia. (więcej…)
Zastanawiałaś się kiedyś, co byś zobaczyła, gdybyś mogła wejść do głowy swojego półtorarocznego dziecka? To samo z dwulatkiem. Wejść, rzucić okiem i w końcu zrozumieć. W pewnym sensie, zabieram cię dzisiaj właśnie na taką wycieczkę. (więcej…)
Pierwsze słowa dziecka, to zawsze jest wielka radość. Kolejne… to już zależy. Czasem wyrwie się przekleństwo. Czasem przekleństwa sypią się niczym z rozdartego worka z piaskiem. Co zrobić, kiedy dziecko przeklina? Z tym tematem rozprawiamy się dzisiaj na blogu Tylko dla Mam. (więcej…)
Spotkanie rodzinne może być wyzwaniem. Nie tylko przy świętach. Okazji do takich spotkań jest całkiem sporo: chrzciny, komunie, imieniny cioci itd. Może to właśnie przed tobą albo z takiego wróciłaś i myślisz tylko o zakopaniu się pod kołdrą do końca zimy? (więcej…)
Nie wiem, czy to jest modny pogląd, ale ja wierzę, że porządek w otoczeniu sprzyja uporządkowanym myślom. Czytam dyskusje na forach o tym, jak to świetnie mieć bałagan, ale za to szczęśliwą rodzinę. I zaczynam się zastanawiać, czy ze mną coś jest nie tak, że lubię mieć wokół siebie porządek? (więcej…)