Dziecko nie mówi. Mówi niewyraźnie. Są jakieś problemy logopedyczne. To się zdarza i to bardzo często. Dlatego tak wiele miejsca poświęcam na blogu Tylko dla Mam pomysłom na zabawy logopedyczne. Aktywne czytanie też jest takim pomysłem.
Był taki czas, kiedy chodziłam z Karoliną do logopedy. Tuż przed szóstymi urodzinami. Pamiętam te zestawy ćwiczeń i przede wszystkim ciśnienie przy namawianiu do ich wykonywania. Nie mam wątpliwości, że namówienie dziacka do ćwiczeń (nie tylko logopedycznych) jest bardzo trudną częścią rodzicielstwa.
Z myślą o tych wyzwaniach przygotowałam odcinek podcastu Tylko dla Mam, w którym podpowiadam, jak zachęcić dziecko do współpracy.
Nieważne, czy chodzi o ćwiczenia logopedyczne, naukę czytania, pozbieranie zabawek czy narysowanie laurki dla babci. Koniecznie posłuchaj, jak mówić, żeby nie wdawać się w półgodzinną dyskusję i widzieć, że dziecku się chce, bo rozumie, dlaczego coś robi.
Podcast Tylko dla Mam
Gra logopedyczna
Przygotowałam grę, w którą możesz bawić się z dzieckiem. Wystarczy wydrukować!
Zabawy logopedyczne
Jasne, że te ćwiczenia to dla ich dobra i z myślą o przyszłości, ale dziecko trochę inaczej patrzy na sprawę. Oczywiście, rozwiązaniem okazała się zabawa. Ćwiczenia przy zabawie, to właściwie nie są ćwiczenia, a wspólny czas. Taki bardzo pożyteczny. Dlatego chętnie i często podrzucam pomysły na najróżniejsze pomoce logopedyczne lub książki logopedyczne, które przydają się do wymyślania ciekawych zabaw.
Zerknij na artykuł, w którym zebrałam kilka pomysłów na ćwiczenia oddechowe 7 zabaw logopedycznych i ćwiczących koncentrację dla dzieci 2-6 lat >>
100 wierszyków
Jedną z mądrych i przede wszystkim użytecznych propozycji dla rodziców, jest książka pt. Sto wierszyków do ćwiczenia głosek w trudnych zestawieniach.
Sam tytuł już jest długi, a co dopiero środek – może ktoś pomyśleć. Musi taki być, żeby było wiadomo, co to jest i do czego się przyda. Środek jest wręcz zadziwiająco prosty i naprawdę, ale to naprawdę przydatny.
To już jest druga książka z tej serii. Pierwsza nosi tytuł Sto wierszyków nowych do ćwiczenia mowy. Pierwsza część jest dla trochę młodszych dzieci. W tej ćwiczymy głównie trudne zestawienia dwóch spółgłosek i głosek np. sz, ż, cz. Jest dla nieco starszych przedszkolaków i uczniów. Zwłaszcza, że zawiera też mnóstwo ćwiczeń dla głoski r, z którą wiele dzieci ma problemy.
Właściwie książka składa się z trzech części. Zanim przejdziecie od tych zasadniczych ćwiczeń, jest jeszcze na początku gimnastyka buzi, czyli rymowanki, które warto powtórzyć przed czytaniem i zabawami logopedycznymi. Takie zabawne i proste do zapamiętania.
Jeśli język chcemy ćwiczyć
Można ząbki nim policzyć.
Potem język wysuniemy,
Wargi wkoło obliżemy.
Logopedyczna książka dla dzieci
Pierwsza część książki to łatwiejsze wierszyki, które nie zawierają r ani głosek szumiących. Taka wprawka. Po co ona? Po to żeby dziecko miało szansę wypowiedzieć – podczas czytania lub powtarzania zabawnych wierszyków – zbitki konkretnych głosek. Żeby rodzic mógł usłyszeć, czy są one dobrze wypowiadane i na czym ewentualnie, warto jeszcze się skupić.
Jest to o tyle łatwiejsze, że pod każdym wierszem znajdziesz instrukcję dla rodzica. Na co zwracać uwagę, jak powinno brzmieć itp. Normalne narzędzie logopedyczne dla ciebie, a dla dziecka zabawa śmiesznymi rymowankami.
Druga część to wierszyki do ćwiczenia głosek szumiących, czyli dużo syczenia i szemrania. Nadal w formie prostego wierszyka i instrukcji dla ciebie pod każdym z nich.
Trzecia część to już wierszyki skupione na ćwiczeniach z głoską r – z samogłoskami, potem ze spółgłoskami. Pamietam, jak dużo ćwiczyłam z Karoliną to nieszczęsne r, bo były z tym kłopoty. Drukowałam wtedy z internetu jakieś zlepki i zestawienia. Cieszę się kiedy mogę polecić sensowną książkę do tego rodzaju ćwiczeń. Do dziś niektóre śnią mi się po nocach więc naprawdę, wiem o czym mówię. Tak z perspektywy rodzica, nie terapeuty czy logopedy.
Kładę w mojej wirtualnej biblioteczce na półkach: książki dla trzylatka, książki dla czterolatka, książki dla pięciolatka.
Lubię pokazywać książki dla dzieci
Wtedy razem zaglądamy do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na Newsletter >>
Super i bardzo ciekawe-wykorzystam
Cieszę się bardzo, dzięki 🙂
Witam,bardzo fajnie wytłumaczone o tym gniewie ja mam problem z tym gniewem 5- latka jak przychodzi babcia to się zaczyna kopanie wyzywanie,rzucanie itp.itd.zawsze powtarza się ten sam schemat no i oczywiście jak trzeba się zbierać do wyjścia.a w przedszkolu i przy obcych aniolek????
Kasiu, jeśli tak jest, to może jeszcze ten artykuł Ci się przyda? https://nietylkodlamam.pl/przy-mnie-zaczyna-wariowac/
Super
Dzięki 🙂
Bardzo fajna gra:)
Cieszę sie bardzo, dzięki 🙂