Jakkolwiek dziwnie to brzmi, dzieci i zwierzęta mają ze sobą wiele wspólnego. Obserwując dzieci, szczeniaki, kociaki i inne zwierzaki, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że bywają do siebie podobne. Przynajmniej w niektórych zachowaniach. (więcej…)
Kiedy pytasz dziecko, kim chciałoby zostać gdy dorośnie, to często pewnie słyszysz: piosenkarką, weterynarzem, strażakiem, żołnierzem, policjantką, kowbojem, aktorem, tancerką itd. To są współczesne zawody pożądane przez dzieci. (więcej…)
Najczęściej szukam książek do czytania. Wiadomo. Jednak czasem zdarza mi się szukać książek do zabawy. To taki rodzaj książek, w których dzieci znajdują proste instrukcje na temat konkretnych zajęć. Najczęściej plastycznych. Tym razem do akcji wkracza plastelina. Szukam odpowiedzi na pytanie, co można ulepić z plasteliny? (więcej…)
Siedmiolatki są z natury bardzo ciekawskie. To wiek, kiedy chłoną wiedzę każdą komórką ciała. Wszystkim się interesują. Niby trochę podobnie jak przedszkolaki. A jednak inaczej. Bo to już jest całkiem inny poziom rozumienia pewnych zjawisk. (więcej…)
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że książka, o której dzisiaj opowiadam jest przykładem zabawy z wyobraźnią i stereotypami. Zamczysko Strachulców. Do ataku! pełne jest strachulców. Strachulce to uczniowie szkoły z internatem, która mieści się w zamczysku. Co najgorszego może się przytrafić uczniowi tej szkoły? Bycie supermilutkim!Niby „zwykła szkoła”, a jednak wiem, jestem przekonana, że z miejsca polubią ją siedmio-, ośmio-, i dziewięciolatki, które za prawdziwą szkołą, niekoniecznie szaleją. Dlaczego? Zapytałam ośmiolatka i mi wyjaśnił: W mojej szkole jest strasznie. To ciekawe…
W tej szkole nie jest strasznie choć uczą się w niej Strachulce. Z pewnością jest dość obrzydliwie. Można tu biegać, pluć, smarkać glutami na odległość, robić eliksiry, czarować, krwawić, nawet wyzywać się. Sporo tu się dzieje.
Co by było, gdyby?
Zanim zaczniesz czytać z dzieckiem (lub zanim samo zacznie czytać), zadaj mu pytanie, żywcem wzięte z synektyki: Co by było gdyby?
Co by było gdybyś mógł stać się wampirem/upiorem lub jakim chcesz Strachulcem? Jakie miałbyś moce? Jak byś wyglądał? Co byś zrobił, gdyby twoją szkołę zaatakowały Kroby? Co to są Kroby? Nie wiesz? Wymyśl!
Dopiero po serii takich pytań, zacznijcie czytać. Wiem, że kilkulatek potrafi już samodzielnie, ale gwarantuję ci, że uśmiejesz się przy wspólnym czytaniu. Ja nie mogę sobie darować i za każdym razem proponuję Karolinie, że jej to poczytam. I śmiejemy się razem.
Jasne, jest tu sporo obrzydliwości, ale w końcu to szkoła, w której profesorowie uczą, jak być prawdziwym straszydłem. To gratka dla kilkulatka, bo to wiek, w którym wszelkie glutowate, śluzowane i śmierdzące sprawy, zaczynają naprawdę ciekawić. Zwłaszcza chłopców. Bohaterowie właśnie tacy są.
Rozwiązać problem
Są też bardzo sympatyczni i pomysłowi. To jedna z tych opowieści, w której jest postawiony problem, ale historia jakby „sama się pisze”. Znasz takie historie? Coś w stylu: ktoś kichnął więc ktoś inny się poślizgnął. Ktoś zaspał więc reszta musiała zmienić plany. Rozumiesz? Mocno abstrakcyjne, niekoniecznie trzymające się konwenansów przygody, składają się na rozwiązanie dość istotnego problemu.
Bo przecież to jest dość istotny problem, kiedy pani dyrektor Śmierćnagła dostaje ataku kaszlu z powodu choroby, którą przyniosły Kroby. A kiedy zaczyna kaszleć i kichać, to z taką mocą, że w jednej chwili uczniowie zostają pokryci, od stóp do głów, jej zielonymi smarkami. Tak, są też i takie dyrektorki. Oby jak najwięcej w naszych szkołach!
To też nauka
Nawet jeśli twoje dziecko nie ma kłopotów w szkole i chętnie do niej chodzi, pokaż mu tę książkę. Znalazłam naprawdę wiele powodów, by to zrobić. Uświadomisz w ten sposób, że szkoła może wyglądać inaczej. Nie zawsze musi być sztywno, grzecznie i równo. To t y l k o szkoła.
Jeśli o mnie chodzi, trochę jest to też książka terapeutyczna. Bajki terapeutyczne mają często za zadanie odczarować jakiś problem. Na pewno są tu elementy synektyki – w podejściu uczniów do „osmarkanego” wyzwania oraz w samym osadzeniu szkoły kojarzonej z poważną instytucją, w realiach mocno odbiegających od powszechnego wizerunku. Da się? Da się.
O takich odczarowaniach i myśleniu synektycznym w poszukiwaniu rozwiązania problemu (zwłaszcza szkolnego) sporo napisałam. Mam nadzieję, że skorzystasz!
A jeśli jeszcze powiem, że całość jest przezabawna i stylizowana na komiks? Część narracji została zwyczajnie napisana, ale już dialogi między Strachulcami to typowe, komiksowe dymki. Jestem ciekawa, z którym Strachulcem najbardziej utożsami się twój kilkulatek? A może wymyśli własnego?
Kolejna część
Przygody paczki strachulców mają kontynuację w drugiej części. Grom z jasnego nieba w kogoś uderza. Tylko tyle powiem!
Dobór książki do wieku to bardzo indywidualna sprawa. Myślę, że w tym wypadku to powinien być wiek przynajmniej 6+. Autor Mr Tan, Camille Roy Wydawnictwo Adamada
Zainteresował cię ten temat? Zapisz się na newsletter i nie przegap kolejnego wpisu »
Jeśli masz ochotę dołączyć do grupy na FB, gdzie rozmawiamy o ciekawych książkach dla dzieci i polecamy sobie fajne tytuły, to zapraszam serdecznie Aktywne czytanie ????
Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:
Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
Z klockami konstrukcyjnymi dla starszych dzieci często mam taki problem (może bardziej dzieci niż ja), że się rozwalają. Z jednej strony to może i fajnie, bo jest okazja ułożyć coś trochę inaczej lub po prostu – po jakimś czasie – od nowa. (więcej…)
Prowadząc grupę Aktywne Czytanie na Facebooku, poznałam masę rodziców, których dzieci kochają książki. Jest jednak też rzesza ludzi twierdzących, że czytanie odbiera dzieciństwo. Do tej rzeszy chciałabym najbardziej dotrzeć.
Peter Carnavas tworzy wspaniałe, proste i wzruszające książki dla dzieci. Nie umiałabym ubrać tej miłości w kilka prostych zdań i kilka wzruszających obrazków. Nie umiałbym napisać. Ale mogę opowiedzieć m.in. w podkaście Aktywne Czytanie – książki dla dzieci >>(więcej…)
Sześciolatek najczęściej czuje się już bardzo dorosły. Chętnie poznaje nowe rzeczy. Jest bardzo ruchliwy, często też hałaśliwy. Dość szybko rośnie, a co za tym idzie może mieć problemy z koordynacją. Równocześnie jest bardzo sprawny i najczęściej wysportowany. Warto pamiętać, że dość szybko się męczy. Wysiłek fizyczny nie powinien więc być zbyt długi. Odpoczynek jednak nie oznacza wcale siedzenia w jednym miejscu. Od czego dobrze dobrane zabawki dla sześciolatka? (więcej…)