Reklama

Jedną z najlepszych zabawek dla dzieci są puzzle. Kochają je zresztą także dorośli, ale pewnie z trochę innych powodów. Jednak dopiero GigaPuzzle generują Giga Uczucia. Dzieci lubią układać rozsypane kawałki puzzli (lub w tym wypadku gigapuzzli) w duże obrazki. Nawet nie wiedzą, ile przy okazji wiedzy i umiejętności zdobywają:

  • koncentracja – bo przecież trzeba dobrać odpowiedni element do całości,
  • kojarzenie – ten element musi pasować do kształtu i ogólnego obrazka,
  • precyzja ruchów – trzeba się skupić na dopasowaniu, inaczej całość się rozleci,
  • pamięć wzrokowa – dziecko obserwując obrazek na pudełku, szuka jego fragmentów wśród puzzli.
Ty też obserwuj

Chcesz wiedzieć czy twoja pociecha układa „na chybił trafił”, czy może ma to zaplanowane? Zrób dwa kroki do tyłu i obserwuj. Jeśli zerka na obrazek główny, a potem szuka pewnych elementów wśród rozsypanych puzzli, to znaczy, że robi to w sposób zaplanowany.

Jeśli jednak bierze pierwszy lepszy puzzel z brzegu i przykłada do innego, wciskając na siłę, to znaczy, że jeszcze dobrze nie kojarzy, na czym polega układanie mniejszych elementów w dużą całość.

Zainteresował cię ten temat? Zapisz się na newsletter i nie przegap kolejnego wpisu »

trefl-giga-puzzle-wies-3

Pierwsze kroki

Oczywiście takie obserwacje możesz czynić kiedy wiesz, że dziecko widziało już kiedyś w życiu puzzle i potrafi się nimi bawić. Jeśli macie je w domu po raz pierwszy, to koniecznie opowiedz, na czym polega zabawa. Zrób to prostymi zdaniami, cały czas pokazując elementy, o których opowiadasz.

Obejrzyjmy wspólnie cały obrazek na pudełku. Co widać na tym obrazku?
Taki obrazek składa się z bardzo wielu szczegółów. Może dla ciebie to prosta sprawa, ale dla dziecka obejrzenie ich wszystkich, jest sporym wyzwaniem. Pokazujcie palcem, opowiadajcie o kolorach, nazywajcie poszczególne elementy.

Co ci się najbardziej podoba na tym obrazku?
Pewnie dwulatek nie udzieli wyłącznie jednej odpowiedzi. Spróbuj jednak pomóc mu wybrać jeden puzzel np. ten z wozem strażackim. To będzie wasz bazowy obrazek, do którego dobierzecie pozostałe puzzle.

Wyjmij, proszę, wszystkie puzzle z worka.
Pozwól dziecku samodzielnie rozerwać worek i porozkładać puzzle na dywanie. Możesz zapytać, czy potrzebuje pomocy. W przypadku dwulatka odpowiedź będzie najprawdopodobniej brzmiała: Ja sam lub Nie. Ale… nigdy nic nie wiadomo 🙂

Dopilnuj żeby puzzle były rozłożone obrazkami do góry i (to bardzo ważne) jeden obok drugiego. Dobrze jest rozłożyć puzzle np. w trzech rzędach. Im większy chaos w ich ułożeniu, tym trudniej dziecku przeszukiwać wzrokiem poszczególne elementy. Choćby dlatego, że zapomina, na które już wcześniej patrzyło.

Poszukaj tego obrazka, który najbardziej ci się podobał.
Poczekaj spokojnie aż dziecko go odnajdzie. Zdarza się, że dwulatek zapomina, jaki to był element. Wtedy przypomnij. Albo zmienia zdanie. Wtedy ten nowy element jest waszym bazowym.

Teraz spróbujemy ułożyć taki sam obrazek.
Jaki samochód widzisz obok wozu strażackiego?
Tak, zielona śmieciarka.
Znajdź wśród puzzli taką samą zieloną śmieciarkę.
Ułóż puzzle obok siebie. Brawo! Mamy już dwa.
Co znajduje się pod śmieciarką?…

…i tak aż ułożycie wszystkie.

Jeśli bawisz się z dwulatkiem, często używaj zwrotów nad, pod, obok, z boku oraz kolorów i krótkich opisów np. Dzieci bawią się przy fontannie. Ani się obejrzycie, a gigamiasteczko pojawi się na waszym dywanie.

Im częściej będziecie wspólnie układać puzzle, tym łatwiej dziecko zrobi to potem samodzielnie. Po kilku razach nie będzie potrzebowało twojej pomocy, ani podpowiedzi.

trefl-giga-puzzle-miasto-5

Moja zabawka

Mam przed sobą dwa zestawy GigaPuzzli podłogowych Trefl. Wcześniejszą instrukcję, jak nauczyć dziecko układać puzzle, oparłam na zestawie W miasteczku. Jest też drugi – Na wsi. Do każdego dołączona jest drewniana figurka. W mieście to samochód policyjny (w którym siedzi PANI policjantka – brawo Trefl!).

Po ułożeniu puzzli można zacząć zabawę, w której samochody jeżdżą po ulicach, koń poznaje inne zwierzęta na wsi itd. Jasne, że dwulatek natychmiast przyniesie też inne zabawki, które znajdą swoje miejsce w mieście lub na wsi. O to chodzi, wyobraźnia zaczyna pracować.

Tym bardziej, że zestawy GigaPuzzli można ze sobą łączyć. Jeśli macie więcej niż jeden, to szykuj miejsce na dywanie. Połączone zajmą naprawdę sporo przestrzeni tworząc wspaniałą „matę edukacyjną” do zabawy.

Gigapotencjał

Każdy gigapuzzel to osobna historia, którą możesz wykorzystać do zabawy z maluchem np. naśladowanie głosów zwierząt na wsi, zamienianie się w te zwierzęta, wyjaśnianie czym różnią się od siebie i jakie mają zastosowanie samochody „służbowe”: karetka pogotowia, policyjny, strażacki. Jak powinno się zachowywać w pobliżu zwierząt na wsi. Na czym polega bezpieczne przechodzenie przez jezdnię itd. Puzzle same „podpowiedzą ci” pomysły na edukacyjne zabawy.

Do każdego gigazestawu dołączona jest książeczka. To świetny pomysł, choć bardziej bym się cieszyła, gdyby czcionka w tych książkach była prostsza. Udziwnione czcionka nie daje szansy na łatwe rozszyfrowanie treści dzieciom, które uczą się czytać. Długość książeczki i proste treści sprawdziłyby się jako wyzwanie dla młodych czytelników. Taki mój osobisty pomysł – może usłyszą go producenci i wykorzystają w przyszłości.

Zwłaszcza, że te gigaksiążeczki mają w sobie ogromny potencjał. Właściwie każda strona jest jednym puzzlem tzn. przedstawia to, co widać na konkretnym gigapuzzlu. I opowiada o tym, co na nim się znajduje, wzbogacając słownik dziecka np. wyjaśnia czym jest kamienica, gdzie się czeka na pociąg. Super pomysł i podpowiedź dla rodzica.

Widzę – oczami wyobraźni – przyszłość i tego dwulatka starszego o cztery lata. Sześciolatek czyta po jednej stronie z książeczki, szuka puzzla i dumnie układa całość: strona po stronie. Puzzel po puzzlu. Tym sposobem zabawka dla dwulatka, zamienia się w gigapuzzle do nauki czytania. A po przeczytaniu książki czeka od razu nagroda. Zabawa na dużej macie edukacyjnej. I ta zabawa będzie już zupełnie inaczej wyglądać niż zabawa dwulatka.

Pomysłowe

Wracając z przyszłości na ziemię – bardzo fajna zabawka. Z jednej strony dostosowana do możliwości poznawczych dwulatka. Z drugiej – bardzo dużo tu się dzieje. A z twoją rodzicielską pomocą, może dziać się jeszcze więcej.

Właśnie przyszła mi do głowy kolejna możliwa do przeprowadzenia z tymi zestawami zabawa: ty czytasz dziecku jedną stronę książki, a ono szuka wśród rozłożonych na dywanie puzzli, o czym właśnie przeczytałaś. Kojarzy i wspólnie układacie „zgadywankowe” miasto lub wioskę.

Lubię te GigaPuzzle. Im dłużej na nie patrzę, tym więcej pomysłów na ciekawe zabawy, przychodzi mi do głowy. Tobie też przyjdą. Jestem pewna!

trefl-giga-puzzle-wies-5

trefl-giga-puzzle-wies-7

trefl-giga-puzzle-wies-9

Zainteresował cię ten temat? Zapisz się na newsletter i nie przegap kolejnego wpisu »

Spodobała ci się recenzja? Przejdź do sklepu!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i moją codzienność.
Data recenzji
Nazwa produktu
GigaPuzzle Trefl
Ocena
51star1star1star1star1star