Kolejna z serii książeczek z Gąską. Przeurocza bohaterka – Gąska – pokazuje najmłodszym czytelnikom (i Zosi) najprostsze sprawy dnia codziennego. Czasem to kolory, innym razem (tak, jak teraz) czynności, które wykonujemy codziennie po wstaniu z łóżka, przed wyjściem na spacer. A może to Zosia pokazuje głupiutkiej Gąsce co i jak?
W każdym razie: najpierw pobudka, potem śniadanie, mycie (zęby też) i ubieranie. Jeszcze czesanie, kurtka, buty i można wychodzić. To wszystko dzieje się przecież każdego dnia w życiu dziecka. I daje maluchowi poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa. Nadaje rytm codzienności.
Dorosłemu ten rytm może wydawać się czasem nudny, ale dziecku jest bardzo potrzebny. Dzięki takim rytuałom i opanowaniu pewnych czynności, potem np. w przedszkolu, łatwiej będzie poradzić sobie z nowymi wyzwaniami. I nowym, innym rytmem dnia. Wystarczy się do niego trochę przyzwyczaić i już wiadomo, o co chodzi. Zresztą przygotowanie do przedszkola, to nie tylko wstawanie, zerknij na wpis Przygotowanie dziecka do przedszkola. Zacznij od siebie, mamo!
Wiele dzieci ma takich przyjaciół, jak Zosia Gąskę. Opowiadanie o świecie maskotce czy wymyślonemu koledze jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka. Po pierwsze, rozwija się wtedy mowa i umiejętność chronologicznego przedstawiania zdarzeń. Po drugie, rodzic ma niepowtarzalną szansę zaobserwować, jak jego pociecha widzi i odczytuje świat. Jak tłumaczy, co i dlaczego trzeba zrobić tak a nie inaczej. I czy wszystko wie, pamięta, czy sobie po prostu radzi?
Niby zwykła, mała książeczka z twardymi kartkami, a jednak kryje w sobie wiele możliwości poznawczych. Zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica. Dlatego warto sięgnąć po nią buszując między półkami w księgarni.
Przyda się też z pewnością podczas rozmów o adaptacji przedszkolnej, a potem (długo potem) podczas nauki czytania. Mamy tu jedno zdanie na stronie i piękny obrazek ilustrujący daną sytuacją. Takie książeczki najlepiej nadają się do nauki czytania.
Krótka historia gwarantuje dziecku, że uda się przeczytać całą książkę. To nic, że składa się z kilku zdań. Najważniejsze, że się udało i że samodzielnie. Zatem oprócz edukacji dla najmłodszych, ma też walor motywujący do samodzielnego czytania. Mówiłam, taka mała, a tak wiele w sobie kryje. Rewelacja!
Autor Laura Wall
Wydawnictwo Galaktyka