Pewnie zauważyłaś, że bardzo lubię opowiadać o książkach dla dzieci. Promuję ideę aktywnego czytania, sama też przecież tworzę książki dla najmłodszych. Znasz już Czarusia i jego przygody? (więcej…)
W tej książce tytuł – Opowiedz mnie – można traktować bardzo dosłownie. Losy bohaterów leżą w rękach małego czytelnika. I jest przy tym mnóstwo zabawy. (więcej…)
Wszyscy mamy swoje ulubione książki z dzieciństwa. Mary Poppins nie jest jednak takim wspomnieniem, choć wiem, że dla wielu współczesnych rodziców – owszem. (więcej…)
Mój najlepszy elementarz. Richard Scarry jest autorem wielu książek dla dzieci. Teraz mamy w Polsce Mój najlepszy elementarz. To obrazkowa przygoda dla najmłodszych. (więcej…)
Na pierwszy rzut oka jest to jedna z tych kolorowanek-szkicowników, których pełno na sklepowych półkach. Wiesz o jakie mi chodzi? Tu dorysuj, tam dokończ kropki. Ale nie oceniajmy szkicownika po okładce. (więcej…)
Książki dla dzieci z okienkami i ruchomymi elementami są najczęściej strzałem w dziesiątkę. Wielu dzieciom trudno wysiedzieć spokojnie przy wspólnym czytaniu. W właściwie to super, bo czytanie powinno być zabawą.
Znajdziesz tu książki, które mają okienka, ale też najróżniejsze dodatki np. ruchome elementy, lusterko, dziury lub inne „gadżety”. Z punktu widzenia małego czytelnika, one są najczęściej największą atrackją. To świetny sposób, żeby pokazać dziecku, jak fajną zabawa może być czytanie, ale też zachęcić do nauki, bo są tu książki także dla uczniów.
Trzy serie z okienkami
Od razu zaglądamy, co fajnego ma do zaproponowania wydawnictwo Jupi jo!. Tym razem to trzy serie książek z okienkami i ruchomymi elementami.
Okienka i pop-up! Czy może być lepiej? Między nami ząbkami, czyli kolejna propozycja z serii Akademia Mądrego Dziecka.
🦷 Poznajemy rodzinę z Zębickich, która mieszka w Ząbkowicach. Wiecie, że Ząbkowice to prawdziwa miejscowość?
🦷 W pierwszym rozdziale Zębiccy wyprawiają w świat swojego pierwszego syna Mleczysława. To oczywiście mleczak.
🦷 Muszę przyznać, że podoba mi się pomysł na pokazanie zębów, jako jednej wielkiej rodziny, która bardzo dobrze się zna, zdrowo odżywia i dba o siebie.
🦷 Na następnej stronie jest imponująca szkoła w Ząbkowicach. W każdym rozdziale trafiamy na najróżniejsze ciekawostki. Czy wiedzieliście, że w dawnej Polsce uważano, że zęby wystarczy pukać wodą dwa razy dziennie?
🦷 Zerkając do fabryki, poznajemy nazwy poszczególnych grup zębów, czyli są tu: drużyna siekaczy, kłów, trzonowców, przedtrzonowców. Pod okienkiem kryje się też tajemnica też chwytliwie nazwanych, choć mało przydatnych zębów mądrości.
W serii PODNIEŚ KLAPKĘ mamy kolejną książkę, w której aż 60 okienek. Tym razem świat zwierząt, czyli „Kocham dzikie zwierzęta”.
Recenzja tej i pozostałych części (Psy i Koty) czeka na blogu Aktywne Czytanie: Kocham dzikie zwierzęta >>
Dla wieku 4-8 lat.
Dwie pierwsze książki z tej serii, czyli „Kocham koty” i „Kocham psy” również są pod patronatem bloga Aktywne Czytanie. Zatem z książką „Kocham dzikie zwierzęta” nie mogło być inaczej.
Po waszych entuzjastycznych komentarzach w grupie Aktywne Czytanie na FB o psach i kotach nie mogłam się doczekać, aż zajrzę do tej o dzikich zwierzętach. I ponownie jestem bardzo mile zaskoczona tym, jak wiele dowiedziałam się o przyrodzie z książki dla małych dzieci. Bardzo lubię książki edukacyjne, których drugim dnem jest pokazanie, jak dbać o przyrodę, jak ją szanować i jak być człowiekiem, który pomaga, a nie szkodzi dzikim zwierzętom, wszystkim zwierzętom.
Książki z magnesami
To super zabawa, można opowiadać własne historie i manipulować: Bing, Tomek i przyjaciele, My Little Pony
W recenzji na blogu Aktywne Czytanie zaglądamy do nich też filmowo: Książki z magnesami >>
W mieście
Okienka, zabawa i nauka języka angielskiego – z tym dzisiaj do was przychodzę! W mieście. Moja pierwsza encyklopedia polsko-angielska z okienkami to propozycja z wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam szczegółową recenję: W mieście >>
Kolory. Już znam!, Kształty. Już znam!
Dwie książeczki kartonowe od Adamada (z niezbyt grubego kartonu) dla dzieci w wieku 1-3 lata. Tematycznie na każdej stronie obrazki i skojarzenia z kształtem lub kolorem. Na przykład żółty słonecznik, czerwony muchomor.
Dodatkową atrakcją są wysuwane kartki, które jednocześnie są spowiedzią na pytanie, pokazującą zaznaczonym kółkiem, co jest prawdą. Co jest czerwone? Pośród kilku zaproponowanych obrazków-odpoweidzi, tylko niektóre są prawidłowe.
Prosta kartonowa książka z pytaniami na temat części ciała. W środku przeurocze zwierzaki, a na końcu dziecko. Na każdej stronie okienko, pod którym ukryta jest jedna z części ciała, o którą pytamy.
Świetna propozycja do poćwiczenia wskazywania i nazywania części ciała. W książce, a potem na sobie.
Cała seria to kartonowe książeczki dla najmłodszych. Są harmonijki, są rymowanki na różne (bardzo wiele) tematy, a tu zostawiam te z puzzlami. Na każdej stronie bawimy się w „Gdzie jest?” i szukamy wybranego zwierzaka np. wieloryb. Kartonowe zwierzątka to puzzle, można je wyjąć, pobawić się (wytrzymałe!) i odłożyć do książki.
Spodoba się 0-2 latkom.
Kliknij zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.
Kliknij zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.
Przekładkiewiczowie
Kartonowa propozycja dla dzieci, które lubią śmiać się i robić psikusy. W tej książce jest taka możliwość, bo mamy przekładki. Każdy obrazek składa się z dwóch ruchomych części (górna i dolna część ciała).
Tata, mama, dzidziuś, inni członkowie rodziny, możemy opowiadać o nich różne historie, właśnie przekładają przekładki.
Tym sposobem tata czasem ssie smoczek, robi na drutach, zapuszcza brodę, pudruje pupę bobasa lub maluje usta. Już słyszę te salwy śmiechu przy czytaniu.
Myślę, że najlepiej się przy niej będą bawić dzieci w wieku 3-6 lat, dla których zaczyna być jasne, czym jest poczucie humoru i tego rodzaju żarciki.
Przepiękna i przede wszystkim bardzo oryginalna książka na dobranoc. Stworzona przez mamę dla córki. Właściwie to zestaw, bo nie tylko książka, ale też płyta do słuchania (wiele dzieci cudowanie zasypia właśnie przy audiobookach) i kartonowa szafa, w której można przesuwać szuflady. W tych szufladach mieszkają opowieści, takie, jaki etylko sobie wymarzymy lub te, które przytrafiły sie nam danego dnia.
Więcej o „Szafie”, pomyśle, zawartości i jej relaksującej mocy, opowiedziałam w recenji: Szafa >>
Książka z okienkami. Bardzo podoba mi się ta okienkowa seria i masa wiedzy, jaką można zdobyć przy tak prostym zabiegu, jak podnoszenie klapek i czytanie tekstu.
Wiele z tych konstrukcji to niesamowite budowle, a możliwość zerknięcia do środka może się zdarzyć tylko na papierze. Dlatego zostawiam całą masę zdjęć i otwartych okienek, żebyśmy sobie wszyscy pozaglądali, łącznie z londyńskim szkieletem.
Książka i zabawka w jednym. Kartonowa propozycja do czytania, wyszukiwania, segregowania, chowania, sprawdzani, kojarzenia i zapamitywania. Przede wszystkim jednak do manipulowania podcxas zabawy i czytania.
Zwłaszcza 1-2 latki powinny uczyć się wskazywać palcem obrazki, konkretne elementy. To pokazuje dorosłemu, że dziecko nas rozumie, ale też wpływa na rozwój koordynacji: ręka – oko.
Każda strona jest tu podzielona na trzy części, a to oznacza, że można dowolnie układać historyjki, mieszać zdania i śmiać się, bo wychodzą z tego naprawdę zabawne historie. Całość jest kartonowa. Zachęca do nauki mówienia, ale też pobudza wyobraźnię i wyrabia poczucie humoru.
Tu możesz zerknąć na recenzję filmową, w której opowiadam o książce: Przeplatalińscy >>
Co to jest sen? (nakład wyczerpany, szukaj w bibliotekach)
Mała kartonowa książka z serii „Moje pierwsze pytania”, wyjaśniająca po kolei to, czym jest sen w sposób najprostszy z możliwych. Po co śpimy? Co nam to daje? A nawet, jak śpią zwierzęta. Zadziwiająca jest też ilość okienek w tak małym wydaniu. Na plus.
Co to jest Księżyc? (nakład wyczerpany, szukaj w bibliotekach)
Kolejna kartonowa książka z serii „Moje pierwsze pytania” i tym razem zerkamy w niebo, a dokładniej, na Księżyc. I choć wydawać by się mogło, że te małe książeczki są dla najmłodszych, to dzięki świetnym pytaniom i prostym odpowiedziom, spodobają się też nieco starszym dzieciom np. zadającym tysiąc pytań na godzinę czterolatkom.
To spora książka w twardej oprawie. Przepięknie wydana, z otwieranymi okienkami, dokładnymi opisami, prostymi rysunkami i ażyrowymi wykrojami. Tak przygotowane ilustracje pozwalają dzieciom zobrazować sobie to, co zazwyczaj jest niewidoczne, gdy patrzy się na człowieka np. układ nerwowy, krwionośny czy mięśnie.
Jeśli masz ochotę zerknać na filmową recenzję, w której sporo opowiedziałam o tej książce, zapraszam tutaj:Anatomia >>
Autorka Helene Druvert Wydawnictwo Mamania Dla dzieci 6-12 lat.
Feliks jest pluszakiem, który pewnego dnia zgubił się małej Zosi na lotnisku. I uznał, że skoro już jest w podróży, to w niej pozostanie. Od tamtej pory Zosia dostaje od niego listy z opisami tego, co poznał, zwiedził i czym go świat zaskoczył.
Seria tych książek jest wyjątkowa, bo w każdej znajdują się prawdziwe (napisane przez Feliksa) listy, które można wyjąć z kopert. Są też inne dodatki np. rozkładówka, czy otwierany kuferek, z którego wyciągamy pamiątki z podróży.
Lubi podróżować, o czym można się przekonać, czytając pozostałe części jego przygód (podaję w kolejności wydania, choć można czytać osobno każdą z tych książek).
To książka z przezroczystymi kartkami, które sprawiają, że po przełożeniu z jednej strony na drugą, pomagamy oczyścić Ziemię ze śmieci. Prosty zabieg, a tak wiele zmienia w samym czytaniu (zabawa i aktywne czytanie), ale też pomaga zrozumieć wiele rzeczy. Plastyczne przedstawienie naszych możliwości czasem przemówi bardziej niż tysiąc słów. Pewnie dlatego w tej książce nie ma słów.
Potwór, ale wcale nie jest straszny. W tej książce poznaje wszystkie emocje i przyporządkowuje im kolory, choć największą atrakcją jest tu samo wykonanie książki, czyli rewelacyjnie dopracowany pop-up. W Polsce mamy też wersję „zwykłą” i to już od dziecka zależy, która mu bardziej przypadnie do gustu.
Bardzo pomysłowa książka zachęcająca do myślenia logicznego i zabawy, bo tu na każdej stronie mamy rozrysowaną zagadkę detektywistyczną. Są też krótkie opisy (jaki fajny pomysł na zachęcanie do czytania). Przy każdej (a jest ich 25) zagadce jest okienko i gdy je otworzymy, to odczytamy rozwiązanie, jednak cała zabawa polega na tym, żeby zrobić to już w ostateczności.
Seria o myszce misi dedykowana jest najmłodszym. Urocza i do aktywnego czytania, bo ma klapki, okienka, ruchome elmenty. Ten tytuł to oczywiście wieś i poznajemy wiejskie zwierzaki.
To seria znana w 27 krajach, uwielbiana przez maluchy, bo prosta i czytelna. Liczy sobie ponad 50 tytułów, a w Polsce są jeszcze:
To kartonowa urocza książka dla najmłodszych, w której piesek Bunia szuka kogoś, kto ją przytuli. I tyle, nie ma tu wiele akcji, bo też nie o akcję chodzi, a o zaglądanie w różne zakamarki, manipulowanie i poruszanie. To książka dla dzieci, które bardzo aktywne podchodzą do czytania.
Zaglądamy do niej filmowo, skoro ruchome elementy, zobaczmy, jak się ruszają: Kto mnie przytli? >>
Personalizowana książka, z dedykacją i imieniem dziecka. Można ją sobie samodzielnie skomponować na stronie Jedyna Taka Bajka. Opowieść o podróżującym przez Polskę gołębiu pocztowym, któremu wypadły litery z ważnego listu. Trzeba je zebrać, odwiedzając przy okazji różne zakątki Polski. Całość napisana wierszem, wydana na kredowym papierze, rewelacyjnie przygotowana, z masą dodatków i czymś, co zachwyci niejedno dziecko. Na końcu książki czeka prawdziwy list, w którym maluch znajdzie litery swojego imienia (naklejki) do ułożenia.
Zostawiam ten pop-up na koniec. Nie ma wydania w języku polskim, ale można się pozachwyać. Bardzo polecam się po prostu pozachwycać tym opracowaniem Roberta Sabudy.
Zrób to krok po kroku, to propozycja od Zakamarków. Kto zna wydawnictwo ten domyśla się, że jest to wydanie w oszczędnym, skandynawskim stylu. Stonowane barwy, ekologiczny papier. Podoba mi się. (więcej…)