Reklama

Ojej! Zmalowane to pierwsza z całej serii przygód żółtego kota Czarusia. To także mój pomysł na aktywne czytanie z dzieckiem.

Lubię pokazywać książki dla dzieci

Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na Newsletter Tylko dla Mam >>

Weź pod uwagę, że podczas opowiadania o książce, podaję niektóre szczegóły akcji. Jest więc mały spoiler. Nie oglądaj, jeśli nie chcesz wiedzieć, co się przytrafi głównym bohaterom.

Ojej! Zmalowane

W tej części Czaruś znajduje farby w pokoju Loli. Po namalowaniu obrazka, chce go pokazać przyjaciółce, lalce Zosi. Czaruś jest dumny z łąki, którą udało mu sie namalować. Jednak Zosia nie widzi łąki na obrazku. W dodatku, przyjaciel – miś Rychu – nie widzi na obrazku tego, co widzą przyjaciele.

O co chodzi w tej zagadce? Czy Czaruś miał zaczarowane farby? I jak się dogadać, kiedy każdy ma inne zdanie?

   

Ojej! Jest tego więcej

Zależało mi na stworzeniu wyjątkowego komiksu, który zachęci już najmłodsze dzieci do myślenia poza schematamisłuchania tego, co inni mają do powiedzenia.

Nawet jeśli zdanie drugiego człowieka różni się, nie podoba, a nawet denerwuje. I takie sytuacje się w życiu zdarzają. Jest ich nawet całkiem sporo. W tej części właśnie o tym rozmawiamy.

Lubię postacie, które trochę wychodzą z książek i zachęcają małych czytelników (oraz rodziców) do wspólnego działania. W końcu na tym polega aktywne czytanie.

Czytanie i zabawa

Dlatego każdy egzemplarz książki ma na okłdace tajny kod QR. Wystarczy go zeskanować żeby uzyskać dostęp do kilku dodatkowych atrakcji, które przygotowałam w komiksowym pakiecie.

  • Czytanka – komiks opowiada historię obrazkami, ale napisłam całą bajkę również w nieco dłuższej formie. Wykorzystaj ją do poczytania wspólnie z dzieckiem przed snem lub w dowolnym miejscu. Możesz ją czytać wprost z telefonu lub wydrukować. Dziecko może też czytać samodzielnie. Czcionka jest duża i wyraźna żeby ułatwić to zadanie.
  • Kolorowanki – ja wymyśliłam żółtego kota, jednak wcale nie musi taki być, bo dostajesz ode mnie również kolorowanki z bohaterami komiksu. Możesz je wydrukować i dać dziecku do samodzielnego wymyślania wyglądu postaci. W kolorowankach postacie są bez głosów więc wspólnie z dzieckiem możecie wymyślać i zapisywać, co mówią. Tak powstanie wasza wersja opowieści.
  • Zabawy – wymyśliłam 3 kreatywnne zabawy, uczącye myślenia poza schematami. Bazują oczywiście na historii i bohaterach komiksu. Do niektórych przydadzą się rekwizyty (masz je w domu), do innych wystarczą: wyobraźnia i odrobina wspólnego czasu. Będzie sporo aktywności ruchowych, bo aktywne czytanie dokładnie na tym polega.

Rabat na książki dla dzieci

Spodobała ci się recenzja? Kup tę książkę!

Gdzie można kupić książki z zerii „Ojej”?

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i moją codzienność.
Data recenzji
Nazwa produktu
Ojej! Zmalowane
Ocena
51star1star1star1star1star