Zuzia ma dwóch braci i bardzo kochającą się rodzinę. Pewnego dnia, chłopiec z jej grupy, wypowiada słowa, które mocno niepokoją dziewczynkę.
Twój brat do debil. Brzmi znajomo? Dla mnie brzmi, bo jak byłam mała, to biegając z kolegami i koleżankami po podwórku, czasami tak się wyzywaliśmy. Mogłabym powiedzieć: Jak to dzieci, ale dzisiaj naprawdę się tego wstydzę.
Na swoje usprawidliwienie mam jedynie tyle, że kiedyś nie rozmawiało się z dziećmi o trudnych sprawach. Może nie było wielu na tyle odważnych dorosłych? A może byli to dorośli, którzy nie przejmowali się tego rodzaju wyzwiskami? Trudno mi powiedzieć, bo to naprawdę były inne czasy. Pewnie mniej świadome.
Na pewno nie było książek dla dzieci o innych dzieciach z Zespołem Downa. Dlatego padało też: Ty Downie, podczas dziecięcych kłótni. Takie obraźliwe słowo i tyle. Jako dzieci, nawet nie bardzo wiedzieliśmy, co to znaczy. Wiadomo było, że to ktoś chory, inny.
Chcesz porozmawiać z pedagogiem on-line? Kliknij po więcej informacji»
Kiedy dzisiaj słyszę takie rzeczy (a szkoda, że wciąż je słyszę, skoro coraz więcej dorosłych tak świadomie podchodzi do tematu), mam ochotę zrobić dokładnie to samo, co Zuzia z książki pt. Mój młodszy brat. Chciała wyzwać tego niemiłego kolegę na poduszkową wojnę. Jest to jakiś sposób załatwiania spraw i konfliktów. Jednak żadna wojna, nie pomoże zrozumieć istoty rzeczy. Wojna zresztą, rzadko w czymś pomaga.
Ostatecznie okazało się, że brat Zuzi jest cudownym chłopczykiem. Wystarczyło go poznać żeby zrozumieć. Ta książka i wszystkie inne książki przybliżające dzieciom (i dorosłym) tematy, o których nie lubimy rozmawiać, mamy blade pojęcie lub wolimy unikać, to jest skarb. Tym bardziej, że ta konkretna, kierowana jest już do dzieci w wieku przedszkolnym.
Opowiada pewną historię. Bez wielkich słów, za to z dużą ilością nasyconych barwami obrazków. Realistycznie oddających wygląd ludzi z Zespołem Downa. Żeby wiedzieć i rozumieć. I walczyć ze stereotypami.
Autorka Monika Krajewska
Wydawnictwo Media Rodzina
Spodoba się dzieciom 4+.
Ważny przekaz
21 marca to Światowy Dzień Zespołu Downa. Światowy! Dlatego ludzie z 42 krajów, mają nam dziś do przekazania bardzo ważną wiadomość. Nam, czyli Polakom, innym narodowściom. Ogólnie ludziom, a w szczególności dzieciom. Żeby już nikt nigdy nie musiał pisać, że wstydzi się, tak jak ja się wstydzę, na myśl o dziecięcych (niby niewinnych) zabawach.
Chcesz się przyłączyć do tego ważnego głosu?
Załóż tego dnia dwie różne skarpetki. Koniecznie nie do pary. Są symbolem niedopasowania społecznego ludzi z Zespołem Downa, ale też niedopasowania genów. A radosne kolory pokazują, że to wspaniali, pełni uśmiechu ludzie. Interesujący.
Chcesz? Prosty gest, którym możesz pokazać (dziecku i światu), że świadomie walczysz ze stereotypami. Wrzuć w komentarzu zdjęcie swoich stóp w kolorowych skarpetkach 🙂
Jeśli masz ochotę dołączyć do grupy na FB, gdzie rozmawiamy o ciekawych książkach dla dzieci i polecamy sobie fajne tytuły, to zapraszam serdecznie Aktywne czytanie ????
Spodobała ci się recenzja? Sprawdź cenę tej książki!
Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:
- Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
- Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
- Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
- Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
- Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i moją codzienność.





Ważna książka. Nie znałam jej, a warto byłoby po nią sięgnąć.
Bardzo plastyczna i mądra, koniecznie poszperaj za tym tytułem 🙂