W dzisiejszych czasach bez angielskiego ani rusz. Kiedyś nauka języków była wyzwaniem i to dostępnym tylko dla wybrańców. Dzisiaj to zupełnie naturalna część życia. Nie trzeba czekać aż do rozpoczęcia nauki w szkole czy przedszkolu, żeby oswajać dziecko z językiem.
Czy są plusy? Są i to ogromne. Przecież znajomość angielskiego otwiera wiele możliwości: od podróży, nowych znajomości i bezstresowego załatwiania wielu spraw niemal na całym świecie, aż po pracę.
Zanim jednak te wszystkie podróże i przygody, trzeba język opanować. Technik nauczania jest naprawdę bardzo wiele. Każdy rodzic sam decyduje, co jest najlepsze dla jego pociechy. Rynek wydawniczy wychodzi naszym potrzebom naprzeciw i oferuje mnóstwo przydatnych książek.
Jedną z nich jest zabawna historia o podróżowaniu, a konkretniej o pojazdach. Podróżują sobie zwierzaki, co już zdradza, że całość opracowana została z myślą o nieco młodszym czytelniku. Zwierzaki podróżują różnymi pojazdami, nie zawsze samochodami i nie zawsze na kółkach. Czasem jest to słoń w wozie strażackim, innym razem kotka w limuzynie. Praca z tą książką jest bardzo prosta i zabawna przy okazji.
Na każdej stronie jest pytanie, na kolejnej odpowiedź. Każde zdanie w języku polskim i angielskim. Możecie czytać jak chcecie, a przy okazji dziecko zerkając na litery, oswaja się z językiem pisanym. Co też nie jest bez znaczenia.
Książeczka jest bardzo rytmiczna. Powtarza się jedno pytanie, więc nie ma szans, żeby dziecko go nie zapamiętało. I są różne odpowiedzi, różne zwierzaki i oczywiście różne odgłosy. Jest też sporo możliwości zabawy z polsko-angielską bajką np. zadawanie pytań tylko po angielsku, podawanie nazwy pojazdu, do którego dziecko musi skojarzyć zwierzaka itd.
A na końcu zagadka, ciekawa jestem, czy uda wam się znaleźć odpowiedź na pytanie, kto jest najszybszy? 😉
Autor Leo Timmers
Wydawnictwo Babaryba
Spodobała ci się recenzja? Kup tę książkę!




