„Gdybym był dorosły” to bardzo rysunkowa opowieść małego chłopca, o bardzo ważnych sprawach. O tym jak dorośli rozmawiają z dziećmi i o marzeniach, których warto pilnować.
Zadziwiła mnie treść tej książki, bo tak bardzo trafnie pokazuje i opisuje, jak rodzice (ogólnie dorośli) traktują dzieci. Mamy pewne rodzicielskie i wychowawcze wyobrażenia o rozmowach z nimi. Nie zawsze idzie to w parze z tym, jak najmłodsi widzą świat.
Czasem sobie myślę, że dzieci i dorośli to dwie różne planety, a tym razem mam na to dowód – na papierze. Nic dziwnego, przecież autorka jest znaną węgierską pisarką. I tym razem bardzo trafnie zerknęła w serca najmłodszych.
Czasami lubię opowiadać recenzje
Wtedy możemy razem zajrzeć do książki, a ja mogę opowiedzieć o tym, co ciekawego wypatrzyło moje pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu subskrybując kanał TylkoDlaMam.pl na You Tube.
Autorka Eva Janikovszky
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Spodoba się dzieciom w wieku 4-7 lat.
Spodobała ci się recenzja? Sprawdź cenę tych książek!
Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:
- Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
- Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
- Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
- Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
- Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i moją codzienność.