
Boże Narodzenie (książka z szopką do układania)
Boże Narodzenie (książka z szopką) to jest aktywne czytanie w czystej postaci. Kartonowe strony i elementy do składania podczas czytania. (więcej…)
Boże Narodzenie (książka z szopką) to jest aktywne czytanie w czystej postaci. Kartonowe strony i elementy do składania podczas czytania. (więcej…)
Cecylka Knedelek i Boże Narodzenie to świąteczna propozycja dla tych, którzy lubią spędzać czas w kuchni i smakować pyszności, które sami przyrządzili. Książki o Bożym Narodzeniu zawsze mają niepowtarzalny klimat.
(więcej…)
Opowiadania wigilijne. Pod choinkę od polskich pisarzy to książka niezwykła pod wieloma względami. Wydawać by się mogło, że te opowiadania powinny dotyczyć dość klasycznego spojrzenia na święta. Wcale takie nie są, ale sprawią, że rodzinne aktywne czytanie, będzie miało swój urok.
Mnie się właśnie zdaje, że w tej książce klasyki jest stosunkowo niewiele, choć wszędzie czuć tę polską tradycyjną nutę. Wszystkie historie i wiersze w niej zebrane są mieszaniną najróżniejszych spojrzeń na świąteczny czas.
Każdy autor odrobinę inaczej podszedł do tematu „opowiadania wigilijnego”. To trochę jak kiedyś w szkole pisało się wypracowanie na zadany temat, ale każde z nich było inne. Na swój sposób wyjątkowe.
Wiem, że autorzy tych opowiadać nie pisali „na zlecenie” i zadany temat, jednak cieszę się, że mamy wśród bożonarodzeniowych opowieści tak wyjątkowe spojrzenie na polskie święta.
Zabawne i wzruszające wiersze Jerzego Kerna czy Wandy Chotomskiej, przeplatają się z opowieściami współczesnych autorów. Chyba w tym tkwi moc książki, że jest tak różnorodna. I co ważne, to są polscy pisarze i poeci, co oznacza, że znają nasze rodzime tradycje.
To ważne o tyle, że wiele osób szuka świątecznego wydania bajek, w których będzie mowa o karpiu, tarciu chrzanu, a mikołaj będzie tym Świętym Mikołajem, nie tym amerykańskim odpowiednikiem.
Trochę żałuję, że nie ma tu 24 rozdziałów, bo wtedy książka stałaby się jednocześnie adwentowym kalendarzem. Może w przyszłych wydaniach uda się dopisać kolejne? Bo, że będzie więcej wydań, jestem prawie pewna. To jedna z piękniejszych propozycji zimowych.
Nie bez znaczenia są tu też bardzo, ale to bardzo klimatyczne ilustracje. Ich autorkami są Ewa Poklewska-Koziełł i Iwona Cała.
Najchętniej opisałabym każde opowiadanie po kolei, bo każde jest naprawdę wyjątkowe. Oczywiście nie mogę tego zrobić, ale mogę powiedzieć, że za każdym razem widzimy święta i przygotowania do nich, z trochę innej perspektywy.
Zaczynamy od zerknięcia (wierszem) na choinkę. I co kilka stron jakiś wiersz się trafia.
W opowiadaniach odwiedzamy stajenkę, w której zwierzęta rozmawiają o wigilii, ale kompletnie nie od strony „mówienia ludzkim głosem”. Grzegorz Kasdepke zauważył coś bardzo ważnego – czasem jednogwiazdkowe miejsce jest piękniejsze niż pięciogwiazdkowy hotel. Bo stajenka jest przecież jednogwiazdkowa.
Ten sam autor pokazuje nam też magiczny czas oczekiwania na prezenty. Tym razem, z perspektywy małego Kacpra, który w wielkim pośpiechu musiał wysłać list do Mikołaja. Odrobina życzliwości i wsparcia wiary w Mikołaja ze strony dorosłych to też jest magia świąt. Tylko trzeba chcieć być życzliwym.
Bajka Anny Onichimowskiej, w której poznajemy Malutką z ogromnymi stopami to ukłon w stronę rodzinnego spędzania czasu. Tę bajkę opowiadają wspólnie rodzice i córka. Każdy dodaje odrobinę wyobraźni i ciepła od siebie, a na końcu Malutka odpakowuje wymarzony prezent.
W jednym z opowiadań obserwujemy przygotowania do świąt z perspektywy ozdób świątecznych schowanych na strychu. To świetny pomysł, żeby porozmawiać z dzieckiem o tym, co mogą czuć ozdoby wyjmowane tylko na kilka dni w roku. Kto tam jest szefem? Kto jest najstarszy? Kto zalękniony? Taka bajka to cudowne ćwiczenie dla wyobraźni najmłodszych.
Jest też bajka o psie, który ze zdziwieniem, a momentami nawet rozczarowaniem obserwuje wigilijną krzątaninę. Rozczarowanie oczywiście dotyczy postnych potraw zamiast smakowitych kawałków mięsa. Psiak nie do końca rozumie ludzki język i zachowanie ludzi A oni nie rozumieją jego), ale i tak jest zadowolony w swojej zabieganej rodzinie.
Jeden z bardziej zaskakujących opowiadań przygotowała Joanna Olech. Występuję w nim prawdziwy anioł i bliźniaki – dziewczynka i chłopiec. Wszyscy robią dobre uczynki przed świętami. Tylko że dobry uczynek niekoniecznie musi na taki od początku wyglądać. Pomagać można na różne sposoby, a tu tych sposobów mamy kilka. Naprawdę zaskakujące.
I tak plecie się opowiastka za opowiastką. Wiersz za wierszem. Słowo za słowem. Obraz za obrazem. To jedna z tych książek, które można kupić dzieciom w bardzo różnym wieku. Będą do niej wracać raz do roku, właśnie w tym świątecznym czasie.
Autorzy: Grzegorz Kasdepke, Joanna Papuzińska, Anna Onichimowska, Barbara Kosmowska, Barbara Stenka, Irena Landau, Barbara Gawryluk, Kazimierz Szymeczko, Agnieszka Frączek, Wanda Chotomska, Izabella Klebańska, Kalina Jerzykowska, Beata Ostrowicka, Ewa Chotomska, Joanna Olech, Paweł Beręsewicz
Ilustratorzy: Iwona Cała , Ewa Poklewska-Koziełło
Wydawnictwo Literatura
Wiek czytelników: 3-10 lat
Jeszcze więcej świątecznych inspiracji książkowych.
„8 + 2 i pierwsze święta” to kolejny w serii tytuł pokazujący życie pewnej niezwykłej (i jednocześnie bardzo zwykłej) rodziny. Tym razem w zimowym klimacie. Jest piękna, nie dziwię się, że tak często polecają ją rodzice w grupie Grupa Aktywne Czytanie – 32 615.
Czasami zdarzają się książki do aktywnego czytania, które trudniej dostać. Najczęściej dlatego, że są świetne i nakład szybko się rozchodzi. Do takich książek należy Borsukowe Boże Narodzenie. Książka pełna świątecznych prezentów, tak dosłownie i w przenośni. (więcej…)
12 miesięcy ze Świętym Mikołajem, czyli trawnik pełen reniferów to zaskakująca książka o pewnej dość przeciętnej rodzinie, u której pewnego dnia, a dokładniej w dzień Bożego Narodzenia, pojawia się Święty Mikołaj. I twierdzi, że zostanie z nimi przez cały rok. (więcej…)
Bombka babci Zilbersztajn to nie jest słodka, bożonarodzeniowa opowieść o cudownej rodzinie i dekorowaniu domu na święta. Zima i święta są tłem do podjęcia przez autorkę bardzo ważnego tematu, który był poruszany w wielu książkach pokazanych na blogach Tylko dla Mam i Aktywne Czytanie. (więcej…)
Pewnie niektórzy wiedzą, że od jakiegoś czasu mieszkam w Anglii. Dzięki temu mam możliwość odwiedzać tutejsze księgarnie, które bardzo, ale to bardzo stawiają na zachęcanie najmłodszych czytelników do odwiedzin. Tym razem The Jolly Christmas Postman.