Ludzie są bardzo różni. Na okładce tej książki też mam różnych ludzi: większych, mniejszych, blondynki, brunetki, nawet łysy się trafił. Ten na dole w niebieskim golfie.
Różni ludzie lubią robić różne rzeczy. Tak jak ci w książce. Jedni lubią klaskanie, inni cmokanie, jeszcze inni pobrzdękiwanie. Ludzie wydają różne odgłosy – czasem swoim ciałem (tak, pierdy też), ale również wykorzystując przedmioty np. instrumenty.
Świat pełen jest dźwięków, które można dziecku zagrać, wykrzyczeć, wyskakać i pokazać. Bo kto powiedział, że dźwięku nie da się zobaczyć? No dobrze, może nie da się zobaczyć, ale da się na pewno odgadnąć z zamkniętymi oczami. I już jest pole do zabawy przez cały dzień.
Można zgadywać skąd dochodzą dźwięki, czy są niskie, czy wysokie, czy ładne czy denerwujące, drażniące ucho. Czasem dźwięk, który nie podoba się mamie jest miły dla ucha dziecka lub taty. I już tak jest z tymi dźwiękami, zupełnie jak z ludźmi, są bardzo różne.
Ale na samych dźwiękach ta książka się nie kończy. Są jeszcze kolory i całe ilustracje przepięknie oddające hałasy, cmokasy, klaskanie, śpiewanie, fruwanie, bambanie, bzyczenie i szuszanie. I o wiele więcej oczywiście też.
To też jeszcze nie koniec, bo jest także nauka liczenia. Każda strona to jeden dźwięk, a każdy dźwięk to kolejna cyfra. I tak mamy: jeden brzdęk, dwa cmoki, trzy puk-puki itd. Aż do piętnastu klaśnięć. Jak na książeczkę dla najmłodszych, to naprawdę sporo wiedzy i zabawy.
Bo przecież nie da się jej czytać siedząc w miejscu, skoro tam ciągle o skakaniu, fomfifaniu i fruwaniu. I nie da się jej czytać bez ćwiczeń logopedycznych, ale oczywiście o tym wiesz tylko ty. Dziecko wcale a wcale nie musi się nimi przejmować. Po prostu je z radością wykonuje. (Więcej o zabawach logopedycznych możesz przeczytać tuaj: Jak nauczyć dziecko wyraźnie mówić? Zacznij od oddychania).
Za co najbardziej ją lubię? Za tak świetne połączenie wszystkich ważnych z punktu widzenia malucha elementów: kolorowych obrazków, które są proste i znakomicie odzwierciedlają dźwięki. I za jej bardzo przemyślaną (choć znakomicie ukrytą) funkcję edukującą najmłodszego czytelnika. Matma, W-F, logopedia, muzyka i duża przerwa w jednym, przepięknie wydanym zestawieniu.
Autor Madalena Matoso
Wydawnictwo Babaryba
Spodobała ci się recenzja? Kup tę książkę!




