To już czwarta odsłona przygód zabawnego detektywa Misia Zbysia, któremu wszędzie towarzyszy asystent – Borsuk Mruk. Panowie jak zawsze mają pełne ręce roboty. Tym razem do akcji wkracza też córka wilka morskiego i razem wyruszają na poszukiwanie skarbu.
Misiek prowadzi agencję detektywistyczną i podejmuje się niemal każdego ciekawego wyzwania. One mu się wręcz mnożą (te wyzwania), jak grzyby po deszczu. Akcja tym razem dzieje się na morzu, potem na wyspie, nawet pod ziemią, w końcu rozmawiamy o pirackim skarbie. Akcja, to jest właśnie bardzo dobre słowo na określenie tego, co dzieje się w książce. Jest tu dużo akcji.
Mam wrażenie, że bohaterowie są ciągle w biegu, oprócz tego momentu kiedy odpoczywają w towarzystwie wyluzowanych leniwców. Ja bardzo lubię takie przygody, gdzie jest dużo akcji. Ale ja jak ja, przecież to nie do mnie jest adresowana książka, tylko do najmłodszych. Jestem pewna, że im również taka spora dawka akcji i poczucia humoru przypadną do gustu.
Czasami lubię opowiadać recenzje
Wtedy razem możemy zajrzeć do książki, a ja mogę opowiedzieć o tym, co ciekawego wypatrzyło w niej moje pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu subskrybując kanał TylkoDlaMam.pl na You Tube.
Spodobała ci się recenzja? Sprawdź cenę książki!
Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:
- Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
- Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
- Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
- Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
- Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i moją codzienność.




