Rikuś jest króliczkiem, który wiedzie swoje miłe, puchate, króliczkowe życie. Bardzo przypomina mi przedszkolaka poznającego świat. Stąd wiem, że Rikusia pokochają właśnie przedszkolaki. A nawet i młodsze dzieci.
W pierwszej opowieści, króliczek martwi się, że nie jest taki, jak wszystkie inne króliczki. I robi wiele, by takim się stać.
W drugiej, Rikuś się zakochuje i robi wiele, by pokazać się wybrance od jak najlepszej strony.
W trzeciej, Rikuś zatapia się w krainie marzeń i zamienia w śmiałego rycerza.
Założę się, że mamy przedszkolaków mają w domu takiego Rikusia. Zacznijcie od pierwszej część, w której poznajemy króliczka wstydzącego się, że ma klapnięte ucho. Często chcemy rozmawiać z najmłodszymi o odmienności i tłumaczyć, jak sobie z nią poradzić. A nie zawsze znajdujemy najprostsze słowa.

Rikuś je znalazł. Co ważne, w książce pokazane są też całe poszukiwania. Rozwiązania problemów, smutków czy dylematów, nie przychodzą ot tak, po prostu. Czasem trzeba się wysilić i trochę poszukać.
Chcesz porozmawiać z pedagogiem on-line? Kliknij po więcej informacji»
O akceptowaniu własnej odmienności, nagrałam jeden z odcinków podcastu. Możesz go posłuchać tu lub w wolnej chwili, w swoim telefonie. Pobierz darmową aplikację Tylko Dla Mam dostępną na telefony z systemem Android oraz iPhone’y.